3. Prezydentura po meksykańsku
Wydaje się, że funkcja prezydenta państwa jest dość atrakcyjna, dlatego kandydaci chętnie się o nią ubiegają i stosunkowo rzadko słyszymy, by ktoś zrezygnował z takiej funkcji. Taki precedens miał jednak miejsce i to po godzinie od objęcia stanowiska!
Miał on miejsce w Meksyku, w 1913 roku. To właśnie wówczas Pedro Paredes przejął stanowisko prezydenta tego kraju. Odbyło się to dokładnie 19 lutego.
Już godzinę później mężczyzna zrezygnował z urzędu – dzięki temu przeszedł do historii, jako najkrócej urzędujący prezydent świata!