Wiceszefowa PE i była minister sprawiedliwości Niemiec Katarina Barley uważa, że Polskę i Węgry należy „zagłodzić finansowo”. Ostre słowa miały za zadanie wywrzeć presję na Węgrach i Polsce, a powodem tego ma być rzekoma zagrożona praworządność w tych właśnie krajach.
Niestety jednak bardzo nieudany dobór słów Barley wywołał wielkie poruszenie. Jedna z internautek pisze :
„Mój dziadek jako dziecko został wywieziony na roboty do Niemiec, gdzie często nie miał co jeść. Dzisiaj usłyszał, że niemiecka polityk proponuje »zagłodzenie Polski«. Powiedz mu to w oczy, nazi kretynko.”
Bez dwóch zdań wypowiedź polityk budzi najgorsze skojarzenia historyczne. Rzecznik rządu Piotr Müller i szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, na swoim Twitterze napisali, że oczekują oficjalnych przeprosin od Pani Barley i wycofania okropnych słów.