Pewna siebie kobieta
Julia Stewart, która w wieku 16 lat pracowała jako kelnerka w IHOP, przeszła przez różne prace by następnie wrócić do sieci restauracji naleśnikarskiej.
Julia została tam dyrektorem generalnym, a następnie przejęła Applebees i została dyrektorem generalnym w DineEquity, czyli największej amerykańskiej firmie typu casual dining. Jej droga kariery robi wrażenie, prawda?