Z badań wynika, że każdy Irańczyk chorował na COVID-19 co najmniej 1 raz – mimo to w kraju nie wykształciła się odporność zbiorowa. Z dotychczasowych informacji wynikało, że szczepienia pozwolą na zabezpieczenie przed wirusem.
Z kolei przejście choroby miało dawać gwarancję co najmniej kilkumiesięcznego bezpieczeństwa. Tymczasem takie symulacje nie znajdują odzwierciedlenia w rzeczywistości. Każdy mieszkaniec Iranu zachorował już na koronawirusa.
Mimo to epidemia wciąż zagraża mieszkańcom kraju. W Iranie masowe szczepienia zaczęły się dopiero w połowie tego roku. Obecnie zaszczepionych jest 23% mieszkańców, a mimo poziomu wyszczepienia i przejścia zakażenia wirusem sytuacja się pogarsza.