Dowodzenie ich wartości
Po tym, jak identyczne bliźniaczki wyraziły swoje obawy ojcu, wiedział on, że musi coś zrobić. „Wiecie co? Udowodnię wam, że nie jesteście głupie. Będziecie pisać książkę. Wymyślcie o czym ona będzie i jutro po szkole zaczniemy pisać” – powiedział.
Napisanie książki wydawało się bliźniaczkom prawie niemożliwe, ale pomysł opowiedzenia historii przemówił do nich. Dziewczynki przemyślały propozycję ojca i zdecydowały się spróbować.
Następnego dnia w szkole cały dzień poświęciły na to, by omówić wspólnie pomysł własnej książki. Pozostawał jednak jeden problem: jak dziewczynki miały napisać książkę, gdy zmagały się z dysleksją?