Redakcja Sztosowe
Wątroba, to organ, który jest niezwykle ważny, a jednocześnie niedoceniany! Choroby wątroby stają się coraz powszechniejsze, ale wciąż wielu z nas ma bardzo małą wiedzą w zakresie tego, jak prawidłowo dbać o naszą wątrobę i jakie dolegliwości mogą się z nią wiązać.
Wątrobę najprościej porównać do nowoczesnej fabryki, która pracuje przez 24 godziny na dobę. Zachodzą w niej najróżniejsze przemiany takie, jak detoksykacja organizmu, regulacja temperatury ciała czy produkcja żółci – bez nich nasz organizm nie mógłby prawidłowo funkcjonować
Poniżej poznasz fakty i mity dotyczące tego, co jest ważne w funkcjonowaniu naszej wątroby. Dowiesz się, jak w prawidłowy sposób o nią dbać, byś miał pewność, że żadna z nieprzyjemnych dolegliwości ze strony tego organu Cię nie spotka.
Problemy z wątrobą mają tylko alkoholicy
To bardzo szkodliwy mit, który sprawia, że większość społeczeństwa uważa, że choroby wątroby go nie dotyczą! Jest to myślenie błędne, które może prowadzić do bagatelizowania niepojących objawów, które powinny skłaniać nas do wizyty u lekarza. Powinniśmy powiedzieć sobie jasno: każdy z nas może mieć chorą wątrobę.
Faktem jest jednak to, że osoby, które regularnie spożywają dużą ilość alkoholu znacznie częściej mają problemy z tym organem. Podobnie jak osoby, które są zarażone wirusowym zapaleniem wątroby. Nie należy jednak zapominać, że otyłość czy cukrzyca zwiększają ryzyko zachorowania na choroby serca.
Szacuje się, że na niealkoholowe stłuszczenie wątroby może cierpieć około 6 milionów Polaków – bez względu na wiek czy płeć. Jeśli więc chcesz zadbać o swoją wątrobę, to pamiętaj o zdrowym odżywianiu i codziennej dawce aktywności fizycznej!
Im więcej schudnę, tym lepiej dla mojej wątroby
Oczywiście należy pamiętać, że otyłość to choroba, z którą powinniśmy walczyć. Negatywnie wpływa ona na cały nasz organizm – w tym także na wątrobę. Nieprawdą jest jednak, że schudnięcie 10 kilogramów w miesiąc sprawi, że nasza wątroba będzie w znacznie lepszej kondycji!
Jeśli chcemy na stałe pozbyć się jakiejś choroby wątroby, to powinniśmy postawić na racjonalną redukcję masy ciała. Najlepiej chudnąć około 4, maksymalnie 5 kilogramów na miesiąc. Wówczas z pewnością zauważymy poprawę w funkcjonowaniu tego organu.
Jeśli jednak nagle zrzucilibyśmy zbyt dużą ilość masy ciała, to byłby to zbyt duży szok dla naszego organizmu. Prawdopodobnie skończyłoby się to także efektem jojo, czyli powrotem części nadmiernych kilogramów w krótkim czasie po zakończeniu redukcji.
Detoks sokowy jest dobry dla wątroby
Wiemy, że funkcją wątroby w naszym organizmie jest między innymi usuwanie toksyn z organizmu. Można byłoby więc pomyśleć, że jeśli skorzystamy z diety sokowej czy innej diety, nazywanej detoksykującą, to wspomożemy funkcjonowanie naszego organizmu.
Nic bardziej mylnego! Wszelkiego rodzaju diety sokowe czy głodówki wiążą się z ryzykiem wystąpienia upośledzenia funkcjonowanie różnych organów. Dodatkowo, dochodzi także do niedoborów w naszym organizmie.
Mogą one pogarszać funkcjonowanie serca, nerek czy jelit oraz wątroby. Szczególnie niebezpieczny w kontekście jej funkcjonowania będzie niedobór magnezu, potasu oraz sodu.
Na kondycję naszej wątroby ma wpływ to, ile tłuszczu spożywamy
Ta informacja z jednej strony jest mitem a z drugiej faktem. Choroby wątroby często wynikają z nieprawidłowego odżywiania i ze stosowania diety, która jest bogata w tłuszcze.
Tłuszcz nie jest jednak jedynym składnikiem, którego powinniśmy się obawiać, jeśli zależy nam na dobrej kondycji i zdrowiu naszej wątroby. Równie, a może nawet bardziej niebezpieczny jest cukier – konkretnie syrop glukozowo-fruktozowy.
Jest on w dużej mierze pochłaniany przez wątrobę i stymuluje ją do tworzenia tłuszczy. Warto pamiętać, że syrop tego rodzaju bardzo często występuje w słodzonych napojach gazowanych oraz sokach owocowych, słodyczach.
Zapaleniem wątroby typu C można zarazić się przez stosunek płciowy
To kolejny mit, dotyczący choroby wątroby jaką jest zapalenie wątroby typu C. Tak naprawdę ryzyko zakażenia tym schorzeniem podczas stosunku seksualnego jest bardzo niewielkie, ponieważ w spermie, wydzielinie z pochwy czy w ślinie znajdują się jedynie śladowe ilości wirusa HCV.
Najczęściej do zakażenia dochodzi w wyniku kontaktu z krwią zakażonej osoby. Ryzyko zakażenia podczas kontaktów seksualnych może być jednak spore, gdy któryś z partnerów ma uszkodzony naskórek wokół narządów rodnych, odbytu czy w jamie ustnej.
W przeciwnym razie ryzyko to jest naprawdę niewielkie. Nie oznacza to jednak, że nie musimy się zabezpieczać. Warto pamiętać, że drogą płciową przenoszą się między innymi takie choroby, jak wirus HPV czy AIDS.
