Awokado, to owoc, który jest naprawdę wyjątkowy. Ma delikatny miąższ, ogromną ilość zdrowych tłuszczów a do tego naprawdę doskonale smakuje! Ofiary awokado są jednak dowodem na to, że z tym produktem nie wiążą się same superlatywy. Trzeba na niego uważać.
Oprócz tego, że awokado może być świetnym dodatkiem do tostów, kanapek, szejków czy sałatek, może być również zagrożeniem dla naszego zdrowia i sprawności. Wydaje Ci się, że to przesada i tak naprawdę nie może w żaden sposób zagrażać naszemu życiu?
Jesteś w błędzie! Tysiące osób trafiają rocznie na ostry dyżur z powodu awokado. To nie żarty. W niektórych przypadkach rany okazują się być na tyle poważne, że oprócz ogromnego bólu, defektu estetycznego i godzin w szpitalu, powodują też niepełnosprawność.
Nierzadko jest ona trwała i nieodwracalna. Możesz tego uniknąć. Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się, jak nie stać się ofiarę tego zdrowego owocu!

Ofiary awokado – o co chodzi
Pewnie od początku tego artykułu większość osób zastanawia się, w jaki sposób awokado może wyrządzić komuś krzywdę. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że jest to właściwie niemożliwe. Okazuje się, że jest to złudne myślenie!
Ofiary awokado są żywymi dowodami na to, że ten owoc może przyczynić się do poważnych problemów ze zdrowiem! Nie dzieje się to oczywiście w sposób bezpośredni. W końcu owoc czy warzywo nie mogą nas tak po prostu zaatakować.
Jeśli jednak nieostrożnie podejdziemy do kwestii przygotowania awokado, to możemy narazić się na niebezpieczeństwo. Groźnym procesem jest usuwanie pestki z owocu. Wiele osób robi to za pomocą noża, co kończy się wizytą na SOR.
Chodzi bowiem o to, że pestka owocu jest duża, śliska i przez to z łatwością możemy zranić sobie dłonie, doprowadzając do samookaleczenia. Choć jest ono nieumyślne, to z pewnością bolesne.

Okaleczeni przez awokado – czy to realny problem
Mogłoby się wydawać, że w rzeczywistości odsetek osób, które kaleczą ciało podczas wyjmowania pestki jest niewielki. Jest to jednak złudne myślenie. Według lekarzy, pracujących w jednym z holenderskich szpitali, precedens zdaje się być coraz częstszy.
Z ich relacji wynika, że tygodniowo do szpitala w Utrechcie trafia po kilkoro pacjentów z ranami, spowodowanymi przygotowaniem awokado do spożycia. Wydaje się więc, że problem jest realny i staje się coraz bardziej powszechny.
Z kolei lekarze, pracujący w amerykańskich szpitalach wskazują, że rocznie trafia do nich około 8 tysięcy osób, uznawanych za ofiary awokado. Co ważne, niektóre obrażenia są naprawdę poważne.
Podczas wyjmowania awokado nożem i skaleczenia się nim, może bowiem dojść do okaleczenia nerwów, znajdujących się w ręce. Coś takiego może spowodować znaczną niepełnosprawność, ból czy konieczność wielogodzinnej rehabilitacji!

Jak uniknąć zagrożenia – apel lekarzy i producentów
Istnieje prosty sposób na to, by uniknąć zagrożenia, płynącego z uszkodzenia ciała podczas otwierania awokado. Apelują o jego zachowanie chirurdzy, pracujący w holenderskich szpitalach, ale i producenci owoców!
Awokado jest bowiem na tyle smaczne i zdrowe dla naszego organizmu, że warto włączać je do diety! Ofiary awokado nie są dowodem na to, że jest inaczej a na to, że należy być ostrożnym – nawet przy tak prozaicznych czynnościach, jak otwieranie owocu!
Według instrukcji lekarzy i osób, zajmujących się uprawą awokado, dla zwiększenia bezpieczeństwa, wystarczy używać do otwierania awokado łyżki a nie noża. Dzięki temu pestka z łatwością zostanie usunięta z owocu a my będziemy bezpieczni.
Trudno zrobić sobie poważną krzywdę za pomocą łyżki, ale warto pamiętać, że i przy tym kuchennym narzędziu lepiej być nieco rozważnym – zwłaszcza, gdy w pobliżu są kilkuletnie dzieci!