
Piotruś Pan a ojcostwo
Mogłoby się wydawać, że o ile mężczyzna z syndromem Piotrusia Pana wypada kiepsko w relacjach damsko-męskich, to z pewnością będzie on dobrym ojcem. W końcu w każdej chwili zrozumie dziecko i będzie się z nim świetnie dogadywał podczas zabawy.
Otóż… nie do końca! Syndrom Piotrusia Pana sprawia bowiem, że mężczyzna niechętnie decyduje się na ojcostwo! Wiąże się ono z tym, że potencjalnie będzie musiał podzielić się uwagą, atencją, zainteresowaniem partnerki-matki z nowonarodzonym członkiem rodziny.
Dodatkowo, zdecydowanie się na potomstwo oznaczałoby także konieczność podjęcia decyzji i wzięcia odpowiedzialności za drugiego człowieka. Rzadko się zdarza, by Piotruś Pan zdecydował się dobrowolnie i samodzielnie na taki gest.