Black Friday, czyli święto zakupów, nazwane od koloru tuszu
Przed laty większość sprzedawców w raportach z prowadzenia działalności oznaczała straty na czerwono a zyski na czarno. To właśnie stąd ma się wywodzić nazwa Black Friday. Po Święcie Dziękczynienie Amerykanie mieli tłumnie ruszać na świąteczne zakupy.
Ta historia Black Friday wydaje się być bardzo sensowne. Dzięki dużym zakupom sprzedawcy osiągali duże korzyści. Robili więc wszystko, by przyciągnąć klientów do siebie. Być może już wtedy organizowano promocje na ogromną skalę.
Dzięki osiąganym zyskom, w raportach z prowadzenia przedsiębiorstwa, zamiast czerwonego koloru, zaczynał dominować czarny. Choć wielu osobom może się on kojarzyć negatywnie, to dla detalistów oznaczał możliwość zarobienia większych pieniędzy przed Świętami niż przez cały rok!