
Zbyt późna diagnoza
Gdy dziewczynka miała już 8 lat postawiono diagnozę. Uznano, że Maria Audete cierpi na hipotyreozę, czyli wrodzoną niedoczynność tarczycy.
Chorobę można było wyleczyć – wystarczyło wdrożyć odpowiednią terapię hormonalną. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wówczas dziewczynka normalnie by się rozwijała – zarówno intelektualnie, jak i fizycznie. Jednak diagnozę postawiono za późno.
Całkowite szanse na wyleczenie istniałyby tylko wtedy, gdyby terapię wdrożono w 2/3 tygodniu życia dziecka. Tak długa zwłoka odebrała Marii szansę. Dzisiaj badania tarczycy u noworodków mają przesiewowy charakter, co pozwala wykrywać i leczyć schorzenia.