Sport to zdrowie – tak mówi popularne powiedzenie, ale czy zawsze jest prawdziwe? Niektóre dyscypliny sportowe niosą ze sobą ogromne ryzyko, gdzie stawką bywa nie tylko zdrowie, ale i życie. Złamania kręgosłupa, poważne urazy głowy czy kończyn to tylko niektóre z zagrożeń, jakie wiążą się z ekstremalnymi aktywnościami. Mimo to, wiele osób decyduje się na te wyzwania, szukając adrenaliny i niezapomnianych wrażeń.
Czym tak naprawdę przyciągają najbardziej niebezpieczne sporty świata? Co sprawia, że mimo ryzyka, wciąż znajdują się śmiałkowie gotowi stawić im czoła? Poznaj dyscypliny, które budzą podziw i respekt, a jednocześnie wymagają odwagi i niezwykłej determinacji.
Base Jumping – niebezpieczne skoki

To najbardziej niebezpieczna dyscyplina sportu, która polega na wykonywaniu skoków spadochronowych z wysokich budynków, masztów, urwisk, mostów czy klifów. Występują w trzech odmianach, tzn.
- Base jumping, który polega na skokach ze spadochronem z niebezpiecznie niskiej wysokości,
- Wingsuit BASE jumping, czyli skoki ze spadochronem w specjalnym kostiumie wyposażonym w skrzydła,
- Proximity, najbardziej niebezpieczna odmiana, która często kończy się śmiercią lub kalectwem uczestnika.
Badania dowodzą, że rocznie 30 000 osób próbuje szczęścia w tej dyscyplinie, a dla 370 skoki kończą się tragicznie. Wiele osób odnosi poważne obrażenia. Aby móc trenować Base Jumping należy odbyć wiele godzin zajęć teoretycznych i praktyczny, wiele skoków na spadochronie, a także mieć wyjątkową odwagę oraz dużą odporność na stres. W trakcie lotu osiąga się niewyobrażalną prędkość 200 km/h, często leci się pomiędzy drzewami czy skałami, przeciska przez wyrwy oraz omija rozpędzone samochody. W tej dyscyplinie duże znaczenie odgrywa rywalizacja, każdy z uczestników chce być szybszy i zwinniejszy, co niestety nie zawsze popłaca. Skoki zaliczane są do maksymalnie niebezpiecznych sportow, giną nawet doświadczone osoby, ponieważ przy takiej prędkości nie ma możliwości na szybką reakcje.
Heliskiing – narty dla odważnych

Heliskiing to jazda na nartach lub snowboardzie w dziwnym, niebezpiecznym terenie. Helikopter dostarcza śmiałka na górę, a zjazd obywa się poza szlakami, po terenie pełnym niebezpiecznych momentów. Często ląduje się na zupełnie dziewiczym terenie, tak gdzie trudno się dostać, co potęguje obawy, zwiększa też ryzyko, nigdy nie wiadomo, co się wydarzy i jak wygląda droga zjazdu.
Często zjazd odbywa się przy złych warunkach pogodowych, przy silnym wietrze czy śniegu. Zwiększa to ryzyko wypadku, ale również powoduje wydzielanie większej dawki adrenaliny. Zjazd odbywa się po ekstremalnie stromych stokach, ale sam lot helikopterem również bywa niebezpieczny. Jeżeli w górach zdarzy się awaria helikoptera, nie ma co liczyć na pomoc. W tym wypadku to, co miało być przygodą życia, często kończy się śmiercią.
Nurkowanie jaskiniowe

Kolejny, ekstremalnie niebezpieczny sport, który wiąże się z ryzykiem niewypłynięcia na powierzchnie. Poruszanie się w podwodnych jaskiniach odbywa się z prądem, a w związku z tym wracać trzeba pod prąd. Jest to często niewykonalne, wymaga idealnej kondycji i wytrzymałości. Często zdarza się, że w butli zabraknie gazów oddechowych, a to równa się śmierci.
Nurkowanie jaskiniowe pociąga za sobą ryzyko wystąpienia choroby dekompresyjnej, toksyczności tlenowej, często dochodzi do zaatakowania przez morskie drapieżniki. W wodzie nie ma możliwości wezwania pomocy, dlatego nurek nie wypływa żywy. Bywa, że w jaskiniach można zgubić drogę. Często są to kręte korytarze, wąskie przejście, jest ciemno, nie widać, gdzie powinno się płynąc. Mimo to chętnych do nurkowania w jaskiniach nie brakuje, z roku na rok wzrasta liczba osób, które chcą zaznać tej przyjemności.
Nurkowanie

Jak się okazuje, nie tylko nurkowanie jaskiniowe jest zaliczane do najbardziej ekstremalnych i niebezpieczny sportów świata. Na liście znajduje się również klasyczne nurkowanie, które wiąże się z wieloma niebezpieczeństwami. W wielu przypadkach dochodzi do:
- choroby dekompresyjnej,
- choroby kesonowej,
- toksyczności tlenowej,
- poważnej awarii sprzętu,
- ryzyka zaatakowanie przez morskie stworzenia, np. rekiny.
Nie każdy może uprawić nurkowanie, do tego sportu niezbędne jest specjalistyczne szkolenie, duża wiedza oraz wytrzymałość.
Bull riding, czyli ujeżdżanie byków

Każdy widział chyba słynne ujeżdżanie byków, ale nie każdy wie, że to jeden z najbardziej śmiertelnych i niebezpiecznych sportów. Walczący byk robi wszystko, aby przetrwać, dlatego może ranić lub zabić ujeżdżacza. Wiele osób jednak podejmuje ryzyko i próbuje pokonać silne zwierzę, robi wszystko, aby jak najdłużej utrzymać się na jego grzebie. Aby otrzymać pozytywne punkty, zawodnik musi utrzymać się na byku przez co najmniej 8 sekund.
Niektórym to się udaje, inni spadają. Upadek często kończy się zaatakowanie przez byka. W niektórych wypadkach zawodnicy usiłują ponownie dosiąść rozszalałe zwierzę, ale często nie mają już na to siły i zostają zdyskwalifikowani. Wygrywają osoby o silnej psychice, które mimo bólu są w stanie podjąć kolejne wyzwanie.
Big Wave Surfing, czy serfowanie na wysokich falach

Kolejna wodna dyscyplina sportu, która zbiera wiele ofiar. Wygląda widowiskowo, przyciąga licznych widzów, ale zawiera duże ryzyko wypadku. Fale są bardzo wysokie, mogą osiągać nawet 30 m wysokości, dlatego występuje ryzyko utonięcia oraz zrzucenia surfera na morskie skały.
Sport jest tym bardziej ryzykowny, im fale są wyższe. Śmiałków przyciąga adrenalina, która wydziela się w trakcie serfowania oraz chęć pokonania własnych słabości. W trakcie uprawnia serfowania na wysokich falach może dojść do uszkodzenia kręgosłupa, złamania kończyn oraz poważnych uszkodzeń ciała. Jednak mimo to, chętnych ciagle przybywa.
White water rafting, czyli spływ tratwą po wzburzonej wodzie

To kolejna dyscyplina z serii niebezpiecznych sportów. Polega na spływie tratwą, łodzią, pontonie lub kajaku po różnego rodzaju wzburzonych wodach. Mogą to być rzeki, morze, im bardziej wzbudzone, tym oczywiście lepiej. Tratwa rzucana jest przez silne nurty wodne, często ulega przewróceniu, a zawodnicy lądują na ostrych skalach czy kamieniach.
Osoby uprawiającego tę dyscyplinę sportu narażone są na ryzyko wstrząsu mózgu, złamania szyi oraz kręgosłupa. Nazwa wzięła się od białej piany, która tworzy się na zbiornikach pod wpływem wzburzenia. Dyscyplina uprawiana jest również w Polsce na Dunajcu, ale rzeka nie jest tak niebezpieczna jak, te położne w odległych zakątkach świata.
Street Luge, czyli uliczne saneczkarstwo

To sport, który polega na niebezpiecznie szybkiej jeździe na specjalnej desce na miejskiej, asfaltowej drodze, w czasie ruchu ulicznego. Najczęściej wybierane są bardzo strome zjazdy, jest duże ryzyko uderzenia innego zawodnika lub mijanego obiektu. Mimo, że zawodnicy mają ochraniacze oraz hełmy, to ryzyko wypadku i poniesienia poważnych obrażeń jest bardzo wysokie.
Najczęściej uszkodzeniom ulegają nogi, ponieważ służą jako hamulec. Zawodnik leży na desce, w trakcie jazdy osiąga zawrotną prędkość, często przekraczającą 120 kilometrów na godzinę. Często dochodzi do wywrotek, które kończą się śmiercią lub kalectwem.
Wspinaczka wysokogórska

Wspinaczka kojarzy się często z wakacyjnym wyjazdem i pokonywanie górskich szczytów. Jednak czasami sport przybiera formę ekstremalną, zagrażającą życiu i zdrowiu. W wysokich górach groźna jest zmiana ciśnienia, występuje duże ryzyko załamania pogody, łatwo się zgubić i zboczyć ze szklaku. Często śmiałków dopada ślepota górska, która jest spowodowana brakiem odpowiedniego sprzętu, który zabezpiecza oczy przez promieniowaniem UV. Powoduje stan zapalny rogówki, w niektórych wypadkach może spowodować tymczasową ślepotę. Jest to bardzo niebezpieczne, uniemożliwia dalsze drogę.
Groźne bywają również poparzenia słoneczne, choroba wysokościowa, a także hipotermia, czyli wychłodzenie organizmu. Niestety, hipotermia i choroba wysokogórska często rozwijają się bardzo szybko i nie ma możliwości powrotu na szlak. Wiele osób zostaje w górach na zawsze. Do każdej wyprawy w góry trzeba się dobrze przygotować, ale zawsze istnieje ryzyko, że dojdzie do niebezpiecznego zdarzenia. Najmniejsza pomyłka i krok w niewłaściwym miejscu może zakończyć się śmiercią.
BMX, czyli niebezpieczne rowery

BMX to specjalne rowery, na których wykonuje się przeróżne akrobacje, obroty, skoki itp. W trakcie ćwiczeń może dojść do wypadku, wielu rowerzystów odnosi poważne obrażenia, zdarzają się również wypadki śmiertelne. Najczęściej dochodzi do nich na początki przygody z BMX, kiedy początkowi zawodnicy, bez doświadczenia, próbują wykonywać mocno zaawansowane triki.
Czytaj także: Codzienny trening na skakance – doskonałe ćwiczenie w domu
Obroty w powietrzu mogą skończyć się tragicznie, często nawet kask nie ratuje głowy przez poważnym uderzeniem. Często dochodzi do złamań, skręceń i stłuczeń. Bywają sytuacje, że dwoje zawodników uderza się o siebie. Jazdy w parach są widowiskowe, ale ich zakończenie może skończyć się tragicznie.

Sporty niebezpieczne przyciągają wielu śmiałków. Każdy z nich zdaje sobie sprawę z ryzyka, jest świadomy grożącego mu niebezpieczeństwa, możliwości utraty życia i zdrowia, ale chęć przeżycia przygody bywa silniejsza.