Andrzej Duda to postać, którą zna każdy Polak. Jako Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej wzbudza różne emocje – jedni go chwalą, inni krytykują. Zazwyczaj widujemy go w formalnym garniturze podczas konferencji prasowych, gdzie porusza tematy ustaw i praw obowiązujących w naszym kraju. Jednak mało kto pamięta, że prezydent to także zwyczajny człowiek z przeszłością – chodził do szkoły, bawił się na podwórku i uczestniczył w młodzieńczych zabawach. Poznaj 10 ciekawostek o Andrzeju Dudzie, o których mogłeś nie wiedzieć!
1. Nałóg
Andrzej Duda palił papierosy! Jako głowa państwa nie bywa widywany w miejscach publicznych z papierosem w dłoni, jednak nawyk naszego obecnego Prezydenta sięga czasów studenckich, niektórzy twierdzą, że nawet licealnych.
Stres związany ze zdawaniem matury popchnął Dudę do palenia wyrobów tytoniowych. Nałóg ten pozostał mu do dziś i jest aktywnym palaczem.
2. Szkoła
W latach szkolnych Andrzej Duda zyskał przydomek „Duduś”, który powstała od popularnego w tamtych czasach serialu „Podróż za jeden uśmiech”.
Ksywka przylgnęła do Dudy na dobre i została z nim na długie lata. Bliscy znajomi Prezydenta nadal zwracają się do niego, używając tego niewinnego przezwiska.
3. Lata młodości i charyzma
Młodość przyszły prezydent przeżył u boku rodziców, mieszkając z nimi w hotelu asystenckim w pokoju o wielkości 9 metrów kwadratowych. Łazienka i kuchnia były wspólne i znajdowały się na korytarzu. Na holu często bywało wielu ludzi i to właśnie tam mały Andrzej spędzał czas, bawiąc się w towarzystwie dorosłych.
Od młodego wieku był przyzwyczajony do przebywania w gronie starszych, dlatego też szybko wykształciła się u niego charyzma, którą możemy podziwiać dziś. Rodzice Dudy opowiadają, że ich znajomi często byli zdenerwowani zagadywaniem przez młodego Andrzeja, który już wtedy miał wiele do powiedzenia na różne tematy.
4. Harcerstwo
Andrzej Duda wstąpił do harcerstwa w 1984 roku, do drużyny krakowskich harcerzy o nazwie „Piorun”. Był wówczas w Szkole Podstawowej numer 33, tej znajdującej się na ulicy Konarskiego w Krakowie. Lata młodości, zawartych przyjaźni i hobby, jakim stało się harcerstwo, wpłynęły na osobowość przyszłego prezydenta i ugruntowały jego wartości. Wiele przyjaźni zawartych w harcerstwie przetrwało do dziś.
W połowie lat 90 Andrzej wraz z przyjaciółmi zorganizowali spotkanie starego zastępu harcerzy, do którego należał Duda, co było początkiem tradycji, którą powtarzają do dziś. Każdego roku w Beskidzie Sądeckim lub Gorcach Andrzej Duda wraz z przyjaciółmi z młodości spotyka się na nocną wyprawę pełną rozmów i piosenek z minionych lat, śpiewanych przy ognisku. Prezydent mówi, że jest to jego forma resetu od codzienności i obowiązków, które spoczywają na jego barkach.
5. Młodość w rodzinnych stronach
Okres wakacyjny Andrzej spędzał w Starym Sączu, czyli rodzinnych stronach swojego ojca. Tam miał wolność, którą wykorzystywał, spędzając czas poza domem. Duda wspomina, że miał zakaz chodzenia nad Dunajec, z obawy, że wpadnie do wody. Podczas pobytów służył w miejscowym Kościele jako ministrant, kontynuując tradycję jego rodziny, która od pokoleń służyła podczas mszy świętej.
Wraz ze swoim dziadkiem Alojzym chodził na spacery i jarmarki. Podczas spacerów wysłuchiwał ciekawych opowieści. Chłopiec pomagał w pracach domowych, codziennych obowiązkach i żniwach, jednak zdarzały mu się niegrzeczne występki. Pewnego razu Andrzej znalazł niewielki nożyk, którym obciął pędy agawy, rosnącej przed domem. Babcia Andrzeja starannie pielęgnowała roślinę i była z niej dumna, dlatego też doznała szoku, widząc jak napsocił chłopiec. Na szczęście agawa odżyła i wypuściła nowe pędy.
6. Pasja do książek i studia
Andrzej Duda to człowiek bardzo oczytany, który swoją pasję do książek wykazywał już od najmłodszych lat. Oczywistym wyborem w jego drodze edukacyjnej była zatem klasa humanistyczna, konkretnie II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego mieszczące się w Krakowie.
Zdał maturę w 1991 roku i wybrał się na studia z prawa. Duda wspominał, że wybrał ten kierunek z „zamiłowania do prawa i sprawiedliwości„. W latach liceum i na studiach często odwiedzał kino o nazwie „Micro”, które dla Andrzeja stanowi miejsce szczególne i chętnie wraca do niego, wspominając wspólne oglądanie filmów z kolegami.
7. Żona
Agata Kornhauser, bo tak brzmiało nazwisko żony Andrzeja przed ich ślubem, uczęszczała z Andrzejem do tego samego liceum. Spotkali się na przyjęciu urodzinowym ich wspólnego kolegi, gdzie od razu między nimi zaiskrzyło. Zostali parą w 1990 roku, a ślub zawarli niespełna 4 lata później w grudniu. Przed rozpoczęciem magisterium na świat przyszła ich córka Kinga Duda.
Żona prezydenta z wykształcenia jest germanistką. Uchodzi za osobę introwertyczną, zdystansowaną, ceniącą sobie ciszę, mimo to, podczas publicznych uroczystości Agata zachowuje pełną serdeczność i uprzejmość. W gronie rodzinnym jest dobrą matką o ciepłym sercu. Andrzej Duda z kolei jest osobą, której bliżej do ekstrawertyka z pełną charyzmą. Przeciwieństwa się przyciągają, ponieważ Andrzej i Agata Duda stanowią dobrze zgraną parę, są przykładem tego, że różnice charakterów w związku mogą dobrze na niego wpłynąć.
8. Narciarstwo
Andrzej Duda wykazuje ogromne zamiłowanie do narciarstwa, które rozpoczęło się podczas trwania studiów. Andrzej brał wówczas udział w zawodach akademickich, z których wracał jako zwycięzca z pucharem w dłoni i medalem na szyi. Jego pasja przetrwała lata i do dziś, podczas zimy można go zobaczyć na stoku wraz z rodziną czy kolegami z partii.
W młodości planował rozpocząć biznes narciarski, w którym malowałby kije do nart. Ojciec kupił trzydzieści par kijków oraz farbę, a Andrzej precyzyjnie ozdabiał każdy z nich, aż w końcu uzbierało się kilkadziesiąt kijków narciarskich w jaskrawych, intensywnych barwach. Niestety biznes okazał się nie mieć zbyt wielkiego popytu, a ręcznie malowane kijki wylądowały w piwnicy na długie lata.
9. Początki w polityce
W 2005 roku w trakcie wyborów parlamentarnych Andrzej Duda był nieznanym pracownikiem Uniwersytetu Jagielońskiego. Jako że był specjalistą od prawa administracyjnego, otrzymał od Arkadiusza Mularczyka zlecenie na napisanie ustawy lustracyjnej. Duda poświęcił dużo czasu przy pracy nad ustawą, co mu się opłaciło, ponieważ Mularczyk polecił Andrzeja jako kandydata na zastępcę Zbigniewa Ziobro.
Politycy zaprzyjaźnili się, spędzali ze sobą dużo czasu, a kiedy Ziobro otrzymał od Lecha Kaczyńskiego prośbę o wytypowanie osoby, która będzie pracować w pałacu, Ziobro polecił Dudę. W 2010 roku Ziobro wstawił się za Dudą, kiedy ten walczył o stanowisko prezydenta Krakowa. Przyjaźń nie przetrwała, ponieważ Jarosław Kaczyński wyrzucił z partii Zbigniewa Ziobro i wszystkie osoby wokół niego. Andrzej Duda nie wstawił się za przyjacielem, wybierając Kaczyńskiego i dalszą karierę polityczną.
10. Dobroć Andrzeja Dudy
Andrzej Duda poza swoją wyjątkową charyzmą i świetnym opowiadaniem dowcipów cechuje się rzadko spotykanym altruizmem. Jego bliscy twierdzą, iż Andrzej, kiedy ma taką możliwość to pomaga innym.
Pewnego razu pomógł starszemu panu zrealizować receptę w aptece. Można też go zobaczyć odwiedzającego domy dziecka, czy oddziały szpitalne. Współpracownicy wychwalają jego altruizm.
Czytaj więcej na https://fakty.interia.pl/polska/news-9-rzeczy-ktorych-mogliscie-nie-wiedziec-o-andrzeju-dudzie,nId,1864407#utm_source=paste