Portale społecznościowe
Artem Petrosyan od początku był wyjątkowy. Jego rodzice byli przekonani, że wniesie do ich życia światło i mnóstwo miłości. Nie mylili się. Wydaje się jednak, że chłopiec zrobił znacznie więcej!
Dzięki temu, że jego rodzice relacjonują ich wspólne życie na Instagramie, są świadectwem dla innych, że każdy z nas może wyglądać inaczej. Znamiona, blizny nie są powodem do wstydu i do tego, by izolować się od społeczeństwa.
Matka chłopca podkreśla, że dla niej samej prowadzenie mediów społecznościowych to swego rodzaju misja. Dzięki temu może pokazywać rodzinom, które są podobne do nich, że mają prawo do szczęśliwego życia!