Jak często można morsować? To pytanie zadaje sobie wiele osób, które chcą spróbować tej coraz popularniejszej formy hartowania organizmu. Morsowanie, czyli regularne kąpiele w zimnej wodzie, ma wiele korzyści zdrowotnych – wzmacnia odporność, poprawia krążenie i dodaje energii. Jednak, aby czerpać z niego same plusy, trzeba wiedzieć, jak często można je praktykować i jakie są zasady bezpieczeństwa.
Jak często można morsować na początku?
Osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z morsowaniem, powinny zacząć od 1 razu w tygodniu. Organizm potrzebuje czasu, aby przyzwyczaić się do nagłych zmian temperatury. Z czasem można zwiększać częstotliwość – najpierw do 2 razy w tygodniu, a później nawet częściej, jeśli ciało dobrze reaguje.
Morsowanie a regularność
Za optymalną częstotliwość uznaje się 2–3 razy w tygodniu. To wystarczająco, aby organizm się zahartował i aby zachować ciągłość treningu odpornościowego. Niektóre osoby morsują codziennie, ale wymaga to dużego doświadczenia i dobrej kondycji zdrowotnej. Najważniejsze jest, aby słuchać swojego ciała i nie przeciążać go nadmierną ekspozycją na zimno.
Ile powinno trwać morsowanie?
Czas spędzony w wodzie zależy od temperatury oraz zaawansowania danej osoby. Początkującym wystarczy 1–2 minuty, a wraz z nabieraniem doświadczenia można wydłużać kąpiel do 5–10 minut. Nie ma jednak potrzeby siedzieć w wodzie dłużej – kluczowe są regularność i systematyczność, a nie bicie rekordów.
Korzyści z regularnego morsowania
- poprawa odporności i mniejsza podatność na infekcje,
- lepsze krążenie i dotlenienie organizmu,
- redukcja stresu i poprawa samopoczucia,
- wsparcie regeneracji mięśni po treningu,
- większa odporność psychiczna.
Kiedy lepiej nie morsować?
Nie każdy może morsować bez ograniczeń. Przeciwwskazania obejmują m.in.: choroby układu krążenia, nieuregulowane nadciśnienie, poważne problemy sercowe czy infekcje. Dlatego przed rozpoczęciem regularnych kąpieli w zimnej wodzie warto skonsultować się z lekarzem.