Między Chinami a Nepalem od lat trwał konflikt, dotyczący tego, ile faktycznie mierzy najwyższy szczyt świata, czyli Mount Everest. Okazuje się, że najprawdopodobniej konflikt zostanie zakończony!
Znamy bowiem nowe obliczenia. Wynika z nich jednoznacznie, że dotychczas obie strony się myliły, a szczyt jest jeszcze wyższy niż zakładano! Oznacza to, że himalaiści wspinali się jeszcze wyżej, niż przypuszczaliśmy!
Poznaj nową wysokość szczytu i dowiedz się, jak to możliwe, że jest inna niż zakładano. Okazuje się, że od teraz trzeba będzie zmienić wiele istotnych danych, związanych z tą potężną górą – w podręcznikach czy pracach naukowych!

Najwyższy szczyt – dotychczasowe pomiary
Jak już wiemy, kwestia faktycznej wysokości szczytu była dość sporna. Chiny miały swój własny pomiar, Nepal podobnie. Oba znacząco się od siebie różniły – o ponad 3,5 metra, co było powodem do konfliktu pomiędzy obydwoma krajami.
Badacze z Nepalu bazowali na obliczeniach z 1954 roku, które wskazywały, że najwyższy szczyt na świecie ma 8 848 m n.p.m. Wyliczenia obejmowały śnieg, znajdujący się w ich trakcie na szczycie góry. Pomiary wykonał Survey of India.
Chińczycy wykonali swój pomiar w 2005 roku. Wynikało z niego, że Moun Everest jest 3,7 metra niższy, niż wskazywały obliczenia uznawane przez władze Napalu. W związku z tym szczyt miał mierzyć 8844,43 m.

Najwyższy szczyt świata – rozstrzygnięcie konfliktu
Sposobem na rozwiązanie konfliktu, dotyczącego faktycznej wysokości Mount Everest, okazała się być wspólna wyprawa geodetów z Chin oraz z Nepalu. Wspólnie dokonali oni niezwykłego i zaskakującego pomiaru.
Po dokonaniu specjalistycznych badań ustalono, że oficjalna wysokość szczytu, to 8848,86 metrów. Ma być ona uznawana przez oba państwa, ponieważ pomiar jest wynikiem ich wspólnej pracy. W jej trakcie mogli wzajemnie kontrolować swoją rzetelność.
Najwyższy szczyt jest wyższy o 86 centymetrów w porównaniu do dotychczasowych założeń Nepalczyków. Tak ogromna różnica budzi niemałe emocje wśród himalaistów oraz osób, interesujących się kwestiami, związanymi z ekstremalnymi sportami w górach.

W jaki sposób dokonano nowego pomiaru
Aby osiągnąć jak największą dokładność obliczeń, badacze korzystali z Globalnego Systemu Nawigacji Satelitarnej. Do dokonania pomiarów użyto tego systemu oraz… trygonometrii! Okazuje się, że matematyka ma szersze zastosowanie, niż nam się wydawało!
Najpierw uczestnicy wyprawy wspięli się na szczyt, gdzie umieścili antenę, nadającą sygnał GPS. Następnie geodeci, znajdujących się na specjalnie przygotowanych stacjach wokół szczytu, zmierzyli odległość łączącą 6 wskazanych punktów z anteną.
Dzięki temu możliwe było stworzenie co najmniej 6 trójkątów i wyliczenie ich wysokości. To sprawiło, że możliwe było maksymalnie dokładne oszacowanie wysokości góry!

Skąd nowy pomiar
Najwyższy szczyt został ponownie zmierzony, ponieważ nepalski rząd czuł wyraźną presję ze strony rządu Chin. Chińczycy starali się bowiem o to, by to ich pomiary zostały uznane za rzetelne i faktycznie obowiązujące.
W związku z tym postanowiono wykorzystać okres pandemii koronawirusa. W jej trakcie szczyt był zamknięty przed zwiedzającymi. Choć może się wydawać, że nie byli oni utrudnieniem dla wykonywania badań, to było wręcz odwrotnie.
Mount Everest jest na tyle obleganą turystycznie górą, że przed szczytem notorycznie zdarzają się zatory i kolejki! Choć kilkanaście lat temu było to niepojęte, to obecnie przygotowany szlak, prowadzący na szczyt jest na tyle przyjazny turystom, że coraz więcej osób może wpisać w swoje sukcesy zdobycie tej góry.

Jakie znaczenie ma nowy pomiar
Przede wszystkim warto pamiętać o tym, że K2, czyli drugi najwyższy szczyt świata, jest niższy od Mount Everest o ponad 200 metrów. Obecny pomiar i kilka kolejnych, które mogłyby być wykonane, najprawdopodobniej nie zmienią nic w tej kwestii, ponieważ różnica między szczytami jest dośc spora.
Dodatkowo, badacze zwracają uwagę na to, że tego rodzaju pomiar nie ma stałego charakteru. Himalaje, czyli pasmo górskie, w którego skład wchodzi Mount Everest, znajdują się na wypiętrzeniu.
Jest ono spowodowane przez płyty tektoniczne Indii i Eurazji, które na siebie nachodzą. To może wciąż zmieniać wysokość Mount Everest sprawiając, że co roku będzie on wyższy nawet o 1 centymetr!