
Polski Jack Sparrow
Już wówczas okazało się, że niektórzy polscy piraci mają smykałkę do korsarskich interesów. Jednym z nich był litewski szlachcic – Feliks Miklaszewicz. Swoim niewielkim okrętem zdobył wiele brytyjskich transportowców czy statków handlowych.
Biznes był opłacalny, ponieważ wynajętemu piratowi przysługiwała połowa zdobyczy handlowych oraz całość zdobyczy wojennych. Szlachcic szybko się wzbogacił i wykupił większy statek. Mimo to nadal nie zapomniał o swojej Ojczyźnie.
Zakupiony statek nazwał Prince Radziwiłł, co miało nawiązywać do jego partnera z czasów konfederacji, czyli samego księcia Karola Radziwiłła. Po kilku latach piractwa mężczyzna postanowił zająć się jednak handlem. Zmarł jako szanowany kupiec w Savannah.