
Zerowa emisja do 2050 roku
Choć aktualne przepisy prawa budowlanego w Wielkiej Brytanii regulują, w jaki sposób należy budować energooszczędne domy, to tak naprawdę nie rozwiązuje to problemu. Większość budynków w UK – aż 57% – wybudowano bowiem przed 1964 rokiem.
Wówczas nie obowiązywały znane nam dzisiaj normy związane z ogrzewaniem, ociepleniem czy pasywnością domu. Eksperci alarmują, że jeśli nie podejmie się stosownych działań w tym obszarze, to skuteczne minimalizowanie emisji dwutlenku węgla wciąż będzie niemożliwe.
Przypomnijmy, że do 2050 roku emisja CO2 w Wielkiej Brytanii ma spaść do 0! Wydaje się to niemożliwe zwłaszcza, że aktualnie coraz więcej Brytyjczyków zmaga się z ubóstwem energetycznym, co przekłada się na to, że ekologia spada na dalszy plan.