Zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę oznaczałby dla nas kontakt z obcymi? Choć jako cywilizacja wciąż do niego zmierzamy, to wydaje się, że nie do końca przeanalizowaliśmy konsekwencje, z jakimi taki kontakt mógłby się wiązać.
Przede wszystkim, na co zwraca uwagę Michio Kaku, nie jesteśmy w stanie przewidzieć tego, jakie będę ich intencje wobec nas. Być może trafimy na bardzo zaawansowaną pozaziemską cywilizację, która nas zdominuje?
Zagrożeń może być bardzo wiele – od różnić kulturowych, przez inne poziomy rozwoju cywilizacyjnego aż po nieznane naszej cywilizacji patogeny, które mogłyby nami zawładnąć. Poznaj opinię światowej klasy fizyka w zakresie kontaktów pozaziemskich.

Kim jest Michio Kaku
Michio Kaku jest Amerykaninem japońskiego pochodzenia, który pełni funkcję profesora fizyki teoretycznej na City University w Nowym Jorku. W swojej pracy interesuje się głównie związkami między oddziaływaniem silnym, słabym, grawitacją oraz elektromagnetyzmem.
Jest autorem ponad 70 książek popularnonaukowych, z których kilka stało się bestsellerami – Fizyka przyszłości. Nauka do 20100 roku. Wszechświaty równoległe. Powstanie Wszechświata, wyższe wymiary i przyszłość kosmosu.
Na co dzień naukowiec zajmuje się popularyzacją nauki, rozwijając wiedzę w zakresie astronomii, astrofizyki oraz nauk przyrodniczych. Jest także gospodarzem programów radiowych i telewizyjnych. W jednym ze swoich wywiadów wyraził stanowczy pogląd na temat tego, że kontakt z obcymi może być niebezpieczny.

Kontakt z obcymi według Michio Kaku
Michio Kaku podczas swojego wywiadu w The Guardian został zapytany o to, czy w perspektywie tego, że w ciągu najbliższych lat najprawdopodobniej nawiążemy kontakt z obcymi, obawia się o to, jakie będą tego skutki.
Odpowiedź Kaku dla wielu osób była zaskakująca i złowieszcza. Naukowiec podkreślił bowiem, że wielu jego znajomych z branży pochwala takie kontakty i chętnie do nich dąży. On sam wydaje się być jednak bardziej zachowawczy i sceptyczny w tej dziedzinie.
Fizyk podkreślił, że próby kontaktowania się z obcymi uważa za fatalny – użył wręcz słowa okropny – pomysł. Chwilę później mężczyzna postanowił uzasadnić swoje zdanie.

Dlaczego kontakt z obcymi jest niebezpieczny
Aby pokazać, jak niebezpieczne może być dla nas spotkanie z obcymi, Kaku przytoczył myśl o spotkaniu Montezumy z Cortezem. Aby zrozumieć jego anegdotę musimy wiedzieć, że Montezuma był ostatnim władcą Azteków, a Cortez przewodził Hiszpanom, którzy przybyli na podbój azteckich ziem.
Hiszpanie w żaden sposób nie uszanowali ani indywidualności, ani nawet życia Azteków. Bezlitośnie się z nimi rozprawili doprowadzając do krwawej rzezi. Zdaniem Kaku, kontakt z obcymi nie musi dla nas oznaczać tego samego.
Teoretycznie mogą oni być do nas nastawieni przyjaźnie, ale nie mamy co do tego pewności – powinniśmy więc zachować pewną ostrożność, aby nie narazić naszej cywilizacji na zagładę.

Pozycja Ziemi w Kosmosie
Warto wspomnieć, że Kaku już w 2018 roku zwracał uwagę na to, że powinniśmy nieco ostrożniej patrzeć na kontakt z obcymi. Jego sceptyczne nastawienie wynika przede wszystkim z przekonania o tym, że jako Ziemianie jesteśmy stosunkowo młodą, słabo rozwiniętą cywilizacją.
Potencjalni obcy wcale nie muszą być zainteresowani kontaktami z nami na zasadzie partnerstwa i współpracy. Być może będą chcieli nas jedynie wykorzystać bądź wcale nie będą chcieli mieć z nami nic wspólnego.
Pozycję Ziemi w Kosmosie Kaku porównał do pozycji jelenia w lesie. Jeleniowi może wydawać się, że zagrożeniem dla niego są myśliwi. Jednak tak naprawdę powinien on obawiać się deweloperów, którzy niszczą jego środowisko życia, by rozwijać własny biznes.

Szersza pespektywa
Kaku podkreśla, że obce cywilizacje wcale nie musiałyby być do nas wrogo nastawione tylko dlatego, że nie chciałyby nawiązywać z nami kontaktu. Kontakt z obcymi ma bowiem znacznie szerszą perspektywę.
Jeśli faktycznie okazałoby się, że obce cywilizacje są od nas bardziej rozwinięte, to najpewniej dążyłyby one do rozwoju za wszelką cenę. Jak przytacza Kaku, w Wojnie Światów H.G. Wellsa Marsjanie niszczą inną cywilizację nie z powodu własnego barbarzyństwa.
Robią to dlatego, że ta stoi im na drodze do dalszego rozwoju. Przeszkadza w realizacji misji, która sięga znacznie dalej niż jedynie do bezdusznego okrucieństwa.