Wigilijne tradycje prosto z ziemiańskiego dworu
Wigilijny poranek na ziemiańskim dworze rozpoczynał się od połowu ryb oraz polowania na zwierzynę. Dzięki temu, że ryby łowiono kilka godzin przed kolacją, zachowywały swoją świeżość i były wyjątkowo smaczne!
Jednak powodem myśliwskich polowań było coś innego, niż świeżość mięsa. Chodziło o to, że udane łowy miały zapewniać dostatek, zdrowie i szczęście w nadchodzącym roku.
Ciekawostki o świętach mówią również, że wtedy także obowiązywał wigilijny post! Myśliwi nie mogli od razu skonsumować upolowanej zwierzyny – była ona dostępna do jedzenia dopiero od Bożego Narodzenia, czyli kolejnego dnia.