Redakcja Sztosowe
Doświadczenia z pogranicza śmierci interesują ludzi od wieków, a badacze od wielu lat próbują je wyjaśnić. Często mówi się o światełku w tunelu, ale tego typu przeżyć jest więcej. Niektórzy widzą nawet swoją przyszłość. Sprawdź jak obawia się NDE.
Co się dzieje przed śmiercią?
Doświadczenia Tony’ego Kofi
Jedną z osób, która doświadczyła przedśmiertnych wizji jest brytyjski muzyk Tony Kofi. Kiedy był młodym chłopakiem spadł z trzeciego piętra. Twierdzi, że zobaczył on wtedy wydarzenia ze swojej przyszłości – swoje obecne dzieci, przyjaciół, a także pasję do gry na saksofonie. Tragedia ta spowodowała, że po wyjściu ze szpitala mężczyzna kupił saksofon i zaczął odnosić sukcesy. Niewykluczone, że w tym przypadku zadziałał mechanizm samospełniającej się przepowiedni, są jednak osoby, które wierzą, że to coś więcej.
Głos naukowców w tej sprawie
Steve Taylor, psycholog z Wielkiej Brytanii, uważa, że czas jest ludzkim konstruktem, który nasz mózg widzi w określony sposób oraz że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość współistnieją jednocześnie. Badacz pisał o tym w artykule na łamach „The Conversation”. Przekonanie o „blokowym Wszechświecie” nie jest tylko jego opinią. Podobnie myśleli już znani fizycy: Albert Einstein, Carlo Rovelli czy filozof Immanuel Kant. Teoria ta zgadzałaby się z wizjami i doświadczeniami Kofi.
Badania nad NDE
NDE, czyli doświadczenia z pogranicza śmierci są od lat badane naukowo. Badanie z 2014 r. wykazało, że NDE wystąpiło u 17 proc. osób, które prawie umarły. Wśród wrażeń, jakie doświadczyli było poczucie oderwania od ciała, wizja tunelu i światła, obejrzenie tak zwanego „filmu z życia”, spotkanie ze zmarłymi z rodziny, a także decyzja o powrocie. Innembadanie, z roku 2008 miało na celu określić, czy pacjenci są świadomi podczas reanimacji. 39 proc. tych osób mówiło o poczuciu świadomości, ale bez żadnych konkretów, dlatego nie wiadomo, jak dokładnie działał wtedy mózg. Tylko u 9 proc. potwierdzono wtedy NDE, a u jednej z osób odnotowano okres przytomnej świadomości, wtedy, kiedy nie powinno jej być. Badań tych jest wiele, jedno z nich wykazało, np., że doświadczenia z pogranicza zdają się być czasami bardziej realne od prawdziwej rzeczywistości.
