Wyłączenie prądu na dłużej niż kilka godzin dotychczas wydawało się scenariuszem, który jest mało prawdopodobny i wiąże się z ewentualnymi klęskami żywiołowymi w postaci wichur, powodzi czy gwałtownych burz.
Jednak austriacki, niemiecki i szwajcarski rząd ostrzegają mieszkańców swoich krajów, że długotrwała przerwa w dostawie prądu – blackout – może nastąpić zimą i być niezwykle dotkliwa. Nie ma jednak wynikać bezpośrednio z warunków pogodowych.
Wszystkiemu winne mają być przerwy w dostawie prądu, które będą wynikały z kryzysu energetycznego, który właśnie nawiedza Europę. Rosnące ceny węgla i gazu sprawiają, że pojawiają się także problemy z dostępnością tych produktów. Czy brak prądu i gazu zimą, to realny scenariusz?