
Śmierć co 4,5 tysiąca ton
Badacz postanowił sprawdzić, jak globalne ocieplenie wpływa na liczbę przedwczesnych zgonów. Stworzył więc model matematyczny, który zakładał, że emisja CO2 w nadchodzących latach będzie utrzymywała się na tym samym poziomie.
W związku z tym szacowane temperatury wciąż rosły. Oprócz nich zwiększała się także ilość przedwczesnych zgonów, która była spowodowana zbyt wysokimi temperaturami. Obliczenia wykazały dramatyczną prawdę.
Produkcja niespełna 4,5 ton tlenku węgla w najbliższych latach będzie nas kosztowała co najmniej jeden zgon. Co warto podkreślić, 4,5 tony CO2 w ciągu roku produkuje zaledwie 150 samolotów czy milion samochodów poruszających się ulicami miast.