
Wyniki badań
Po przeprowadzaniu dokładnych badań okazało się, że dziecko z ogonem nie zmaga się z żadnymi ukrytymi wadami, które powodowałyby ból, dyskomfort czy były zagrożeniem dla jego zdrowia i życia.
Możliwe było więc przystąpienie do operacji, której celem było usunięcie zbędnego narządu. Oszacowano, że ryzyko pojawianie się jakichkolwiek komplikacji jest bardzo niskie. Ogon usunięto a następnie poddano bardzo dokładnym analizom, które miały pokazać, z czego się składał.
Okazało się, że ludzki ogon tworzy przede wszystkim tkanka mięśniowa, tłuszczowa oraz nerwowa. Był także silnie ukrwionym organem, ponieważ zawierał liczne naczynia krwionośne. Następnie lekarze zaczęli się zastanawiać, co sprawiło, że chłopiec urodził się z ogonem.