Redakcja Sztosowe
Najnowsze badania pokazują, że rozciąganie może być dla naszego organizmu korzystniejsze niż spacer, jazda na rowerze czy trening na orbitreku! Każda z tych aktywności była uznawana za tą, która pomaga uregulować ciśnienie naszej krwi.
Okazuje się, że znacznie skuteczniejsze może być rozciąganie. Doniesienia naukowców pokazują więc, że wcale nie chodzi o to, że musisz się zmęczyć. Możesz pozytywnie wpływać na swój organizm, poświęcając 30 minut na relaksujące i przyjemne rozciąganie!
Dowiedz się, czym charakteryzuje się ten rodzaj aktywności i jak należy go wykonywać, aby znacząco obniżyć ciśnienie krwi i zadbać o prawidłowy poziom cukru czy cholesteroli w organizmie. Nie czekaj, dbaj o siebie!
Czym jest rozciąganie
Rozciąganie, to rodzaj aktywności fizycznej, polegający na naciąganiu naszych mięśni. Jego efektem ma być doprowadzenie naszych tkanek mięśniowych do tego, by były one maksymalnie elastyczne. Możemy wyróżnić rozciąganie dynamiczne oraz statyczne.
Uelastycznianie dynamiczne możemy wykonywać bez rozgrzewki, ponieważ samo w sobie jest formą przygotowania naszych mięśni do dalszej pracy. Cechuje się ono wykonywaniem szybkich i krótkich ruchów rozciągających.
Z kolei rozciąganie statyczne wykonujemy po uprzedniej rozgrzewce, czyli po kilku minutach intensywnego tańca, rozruszaniu stawów czy po rozciąganiu dynamicznym. Cechuje się ono dłuższym rozciąganiem poszczególnych mięśni i tym, że na dłużej zatrzymujemy się w danej pozycji.
Zalety rozciągania
Przede wszystkim prawidłowe rozciąganie pomaga nam uniknąć kontuzji. Jeśli jesteśmy osobami trenującymi, to powinniśmy pamiętać o tym, by regularnie rozciągać się po treningu – bez względu na to czy jest to bieganie, trening siłowy czy piłka nożna.
Każda z tych aktywności skłania nasze mięśnie do pracy. Uelastycznianie mięśni zwiększa przepływ krwi w tkankach, co powoduje, że tkanka mięśniowa ulega szybszej regeneracji, jest mocniejsza i mniej narażona na uszkodzenia.
Regularne stretchingi przyczyniają się też do tego, że nasze mięśnie są smuklejsze – przez to cała figura wygląda na zdrowszą, jędrniejszą. Okazuje się także, że rozciągając się, możemy obniżyć swoje ciśnienie krwi!
Siedzisz przed telewizorem? Rozciągaj się
Z badań, które zostały przeprowadzone wynika, że możemy wpływać na obniżenia ciśnienia krwi, nie musząc przy tym wychodzić z domu na bieżnię, spacer czy siłownię! Wystarczy zejść z kanapy, usiąść na podłodze i zacząć się rozciągać!
Taka aktywność przez 5 dni w tygodniu, po 30 minut, ma sprawić, że bardziej obniżymy ciśnienie, niż gdybyśmy w tym czasie spacerowali czy jeździli na rowerze. To robi wrażenie!
Rozciąganie nie wymaga właściwie żadnego sprzętu, nie musimy mieć silnej kondycji czy dużej wytrzymałości. Nie obciąża stawów ani naszego serca, więc może być naprawdę dobrą alternatywą dla każdego, niezależnie od wieku!
Dlaczego rozciąganie tak dobrze wpływa na ciśnienie
Podczas rozciągania zwiększa się przepływ krwi do poszczególnych tkanek w organizmie. Wszystko za sprawą tego, że zwiększa się elastyczność nie tylko skóry, ale i żył czy też tętnic. Dzięki temu krew swobodniej krąży po organizmie, nie dochodzi więc do zwiększenia jej ciśnienia!
Naukowcy podczas badania wykonali aż 12 prób, porównujących ciśnienie u osób, zmagających się z nadciśnieniem, podczas poszczególnych aktywności fizycznych. 5 prób wykazało, ze rozciąganie wpływa na nasze ciśnienie lepiej niż ćwiczenia aerobowe!
Pozostałe 7 prób nie przemawiało na korzyść ćwiczeń aerobowych. Wykazywało, że pomiędzy tego rodzaju ćwiczeniami a stretchingiem nie ma żadnej różnicy!
Rozciąganie czy inne aktywności
Dr. Chilibeck, przeprowadzający badania, wskazuje jednak, że nie należy całkowicie rezygnować z innych aktywności, jeśli już je rozpoczęliśmy i uprawiać tylko stretchingu, czyli rozciągania. Bardzo ważna jest równowaga, więc warto przeplatać treningi aerobowe (bieganie, spacer, orbitrek) rozciąganiem.
Dzięki temu nasze zdrowie, ale i kondycja, będą się miały naprawdę dobrze! Warto również pamiętać o tym, że ćwiczenia aerobowe znacznie szybciej spalają tłuszcz niż samo rozciąganie.
Półgodzinny spacer może sprawić że spalimy około 300 kalorii. Stretching pozwoli nam na spalenie jedynie około 150. Warto pamiętać, że niższa waga, to znacznie lepsze samopoczucie i mniejsze ryzyko zachorowania na wiele chorób, w tym także na nowotwory!
