
unsplash.com, Parastoo Maleki
Warto dodać, że ostatnia epidemia cholery w Polsce miała miejsce pod koniec XIX wieku, później odnotowywano jedynie pojedyncze przypadki zawleczone z innych krajów.
Powiedzmy sobie szczerze: migranci z Ukrainy, szczególnie, gdy mają dostęp do węzła sanitarnego, do pryszniców, korzystają z nich i myją się, nie sądzę więc, żeby przybycie – nawet 3 mln gości z Ukrainy – znacząco zmieniło sytuację epidemiologiczną w Polsce w kwestii tych chorób. Warto też podkreślić, że w Ukrainie od dawien dawna nie stwierdzono przypadków cholery, a jeżeli chodzi o czerwonkę, to liczba zachorowań nie przekraczała tam średniej europejskiej – mówi dr Dzieciątkowski.