Chirurg może słuchać muzyki na sali operacyjnej od 1914 roku. To właśnie wtedy, po raz pierwszy, lekarze oraz pacjenci mogli delektować się dźwiękami muzyki, które pochodziły z głośników i miały spełnić określone zadania na sali operacyjnej.
Chodziło o to, aby pacjenci mogli jeszcze bardziej się uspokoić, zrelaksować. Od tego czasu muzyka na stale zagościła w placówkach medycznych. Właściwie normą stało się słuchanie jej podczas porodów czy drobnych zabiegów.
Naukowcy postanowili więc zbadać, jak poszczególne rodzaje muzyki wpływają na pracę chirurgów, którzy mają niezwykle precyzyjne zadania, która wymagają skupienia i pełnej koncentracji.