Naukowcy dokonali czegoś niezwykłego! Wskrzesili Alberta Einsteina. Musimy jednak wiedzieć, że to wskrzeszenie zupełnie nie przypominało tego biblijnego czy mitycznego! Polegało bowiem na stworzeniu jego obrazu oraz odtworzeniu jego głosu.
Wszystko to udało się naukowcom z UneeQ, którzy przy tym projekcie współpracowali z badaczami z Austin. Dzięki temu dzisiaj możemy porozmawiać z fizycznym geniuszem, zadać mu kilka pytań i poznać nieco bliżej jego postać.
Oczywiście całe przedsięwzięcie nie było przypadkowe. Zostało zorganizowane z okazji 100 rocznicy przyznania naukowcowi nagrody Nobla. Celem stworzenia cyfrowego Einsteina było także przybliżenie potencjalnym użytkownikom sposobu korzystania z maszyn, z którymi możemy się komunikować.

Naukowcy stworzyli cyfrowego Einsteina
Cyfrowy Einstein, choć jest niezwykle dopracowany, nie przypomina w pełni swojego oryginału. Ma jednak bardzo rozbudowaną mimikę a naukowcy zadbali o to, by nawet jego gałki oczne się poruszały podczas konwersacji!
Wskrzeszony Einstein posiada także swój charakterystyczny, niemiecki akcent i bardzo specyficzne poczucie humoru. Projekt badaczy z UneeQ ma zachęcić nas do interakcji z maszynami.
Poprzez to, bez względu na to, w jakim jesteśmy wieku, mamy nauczyć się tego, że możemy z nich dowolnie korzystać. To wzmocni nasze zaangażowanie w dalszy rozwój projektów czy marketingu, opartych na sztucznej inteligencji.

Spotkaj się z Einsteinem
Każdy z nas może spotkać się z Einsteinem na platformie, na której udostępniono jego cyfrową postać. Za jej pomocą możemy porozmawiać z naukowcem, poznać bliżej technologię, dzięki której powstał bądź poznać nieco faktów z jego życia.
Naukowcy tak dopracowali cały projekt, że jeśli chcemy, to możemy zadawać fizykowi pytania. Mogą one dotyczyć jego życia, kariery czy przyszłości. Możemy nawet zapytać go o to, co sądzi o podróżach w czasie.
Wszystkie te opcje będą dla nas dostępne, gdy klikniemy zakładkę live chat. Postać Alberta wydaje się być wyjątkowo przyjazna, ponieważ mężczyzna ma bardzo spokojny, łagodny ton głosu i przyjazną twarz.

Cyfrowy Einstein w trakcie pandemii
Naukowcy podkreślają, że forma komunikacji, jaką umożliwiają wirtualne spotkania z cyfrowym Einsteinem nie jest przypadkowa. Wynika niejako z rosnących potrzeb społeczeństwa, jakie są spowodowane pandemią COVID-19.
W związku z nią wiele osób zmaga się z samotnością. Duża część społeczeństwa nie ma ani jednej osoby, z którą mogłaby porozmawiać, powierzyć jej swoje troski. Cyfrowy sobowtór naukowca ma zapewnić nam choćby namiastkę takiej komunikacji.
Dla tych, którzy na co dzień mają obok siebie wartościowe, bliskie osoby, może to wydawać się być śmieszne. Jednak możliwość obserwowania ekspresji i mimiku u drugiej osoby dla kogoś, kto na co dzień jest sam, to niesamowity dar, z którego warto korzystać.