Pojawiające się nowe schorzenia to problem. Nie wiadomo jak i czym walczyć. Pandemia COVID-19 zatrząsnęła światem i pokazała, że mimo szerokiego postępu i rozwoju, nadal wiemy mało o ludzkim organizmie. Choroba, która pojawiła się w Kanadzie szokuje.
Czytaj także: Pyszne przygody: włoska kuchnia dla turystów z Warszawy na wyciągnięcie ręki
Problemy z pamięcią?
Nie jest to nowe odkrycie, pierwsze przypadki miały miejsce w 2013 roku, teraz znacznie bardziej ludzie obawiają się tej dziwnej przypadłości. Początek miał miejsce w kanadyjskiej prowincji Nowy Brunszwik. Tam zaczęły się zgłaszać osoby, z takimi dolegliwościami jak: problemy z pamięcią, kłopoty z utrzymaniem równowagi, zaburzenia widzenia, omamy wzrokowe, utrata wagi czy ból kończy. Zwrócono również uwagę na zmiany w zachowaniu.
Nowa choroba atakuje nie tylko osoby starsze
Pomimo tego, że objawy mogłyby wskazywać na demencję bądź chorobę Alzheimera, nie tylko starsze osoby zostały objęte tym zaburzeniem. Coraz więcej osób młodych zaczęło się zgłaszać z podobnymi dolegliwościami. Choroba jest niewyjaśniona i do tej pory nie można wskazać jej przyczyn. Określa się ją mianem zespołu neurologicznego o nieznanym pochodzeniu.