
Rozwiązanie idealne
Wykorzystanie krwi, moczu czy też potu wydaje się być rozsądne, ponieważ miałyby one być pozyskiwane od astronautów, którzy i tak będą znajdowali się w kosmosie podczas wykonywania swoich misji badawczych.
Baza na Marsie nie wymagałaby więc transportowania dodatkowych materii z ziemskiej przestrzeni. To znacznie ograniczyłoby koszty całego przedsięwzięcia, które i tak nie będą małe ze względu na skalę zjawiska i innowacyjny charakter projektu.
Pierwszym etapem w badaniach zespołu Aleda Robertsa było sprawdzenie, jaką wytrzymałość miałby beton, który powstaje przez połączenie marsjańskiego materiału z fizjologicznymi wydzielinami mieszkańca Ziemi. Wyniki są zaskakujące.