Gdzie leży problem
Doktor David Ludwig uważa, że powszechnie stosowany model bilansu energetycznego nie pozwala na zrozumienie tego, skąd biologicznie bierze się otyłość. Naukowcy uznają, że nie tłumaczy on przykładowo, dlaczego nastolatki mogą jeść tak duża i nie tyją.
Ich zapotrzebowanie kaloryczne, w okresie intensywnego dojrzewania, może wzrosnąć nawet o 1000 kalorii. Nie oznacza to jednak, że zaczynają tyć. Wręcz przeciwnie. Wielu nastolatków jest szczupłych i mogą jeść co tylko zechcą utrzymując uwagę.
Doktor Ludwig pyta, czy zatem nastolatki jedzą więcej, bo szybko rosną, czy też szybciej rosną, ponieważ więcej jedzą. Dotychczas stosowany model nie daje odpowiedzi na te pytania.