Zdaniem pewnego naukowca chrześcijaństwo powstało po zjedzeniu muchomora, który spowodował halucynacje. Dla wielu brzmi to, jak herezja. Dla innych to kolejne doniesienie, które najprawdopodobniej wkrótce zostanie obalone.
W końcu od pewnego czasu regularnie mówi się o nowych odkryciach dotyczących Biblii i postaci, które są w niej przedstawione. Pewnego razu dowiadujemy się o domniemanej żonie Chrystusa, jeszcze innym razem ktoś mówi o grobie jego brata, Jakuba.
Tym razem pewien naukowiec wysunął naprawdę śmiałą tezę, która dla wielu chrześcijan może być wręcz obraźliwa. Badacz uważa jednak, że posługuje się pismami a nie własnym zdaniem czy poglądami.