w , ,

10 najgroźniejsze eksperymenty na ludziach. Tylko dla odważnych

Operacja.

Eksperymenty na ludziach na stałe zapisały się w naszej historii. Część z nich była naprawdę okrutna i samo mówienie o nich sprawia, że czujemy pewien dyskomfort. Trudno bowiem zrozumieć, do czego może być skłonny człowiek i jego natura.

Najwięcej tego rodzaju eksperymentów, budzących nasz wewnętrzny sprzeciw, zostało wykonanych w trakcie II Wojny Światowej. To wtedy niemieccy, japońscy czy rosyjscy badacze eksperymentowali na ludziach – często był to raczej objaw ich bestialstwa, niż naukowej misji.

Warto jednak wiedzieć, że nie tylko wojenni zbrodniarze są odpowiedzialni za doświadczenia na ludziach. W historii tego rodzaju naukowców było znacznie więcej. To, co tutaj zobaczysz i przeczytasz, jest drastyczne. Poniższe zdjęcia są tylko dla naprawdę odważnych osób!

Eksperymenty na ludziach - dziewczynka z przeszczepionym sercem szympansa.
news.llu.edu

Przeszczep serca u kilkuletniej dziewczynki

Stephanie Fae Beauclair urodziła się z hipoplazją – wadą serca, która, nieleczona, pozbawiała dziecko życia w ciągu kilku tygodni. Leonard Bailey, chirurg, zaproponował rodzicom kontrowersyjną metodę leczenia choroby – przeszczepienie dziecku serca pawiana.

Jak można się domyślać, tego rodzaju eksperymenty na ludziach nie kończą się sukcesem! Mimo głoszonego przez kardiochirurgów sukcesu, dziewczynka zmarła po 20 dniach od przeszczepu – najpewniej tyle żyłaby również, gdyby nie podjęto żadnego leczenia. Eksperyment określono mianem szalonego i nieludzkiego.

Dodatkowo, lekarze zignorowali fakt, że serce pawiana znacznie różni się od serca człowieka, więc tak naprawdę, mimo, że po przeszczepie zaczęło bić, nie mogło spełnić funkcji tego organu w ciele człowieka. Niezwykle dramatyczny wydaje się być także fakt, ze jeden ze szpitali zadeklarował, że ma potencjalnego, ludzkiego, dawcę serca dla dziewczynki. Jej życie można było więc uratować!

Zobacz także:  Co jest lepsze dla Twojej skóry? Prysznic rano czy wieczorem?
Eksperymenty na ludziach Josefa Mengele.
mp.pl

Anioł Śmierci z Auschwitz

O tym człowieku i jego eksperymentach trudno powiedzieć w kilku zdaniach. Skala okrucieństwa, jakiego dokonywał, przekracza jakiekolwiek pojmowanie. Josef Mengele był lekarzem, który zamiast leczyć, przeprowadzał okrutne eksperymenty na ludziach.

Przykładowo, zszywał ze sobą dwoje ludzi, chcąc zaobserwować, co się będzie z nimi działo. Przeprowadzał sekcję zwłok na żyjących osobach, wycinał kobietom narządy rodne, przeszczepiał je a następnie obserwował, jak kobiety konały w agonii. W ramach swojej pseudo naukowej pracy wstrzykiwał ludziom również różne substancje – do krwi oraz do oczu.

Później obserwował jak powoli ich zabijały. Anioł Śmierci skrupulatnie dokumentował również swoje dokonania wierząc, że przyczynia się do rozwoju nauki. Chcąc być w swojej pracy drobiazgowym, zmuszał więźniów do malowania portretów cierpiących pacjentów, którzy zostali żywymi królikami doświadczalnymi.

Eksperymenty z jednostki 731.
rp.pl

Tajemnice jednostki 731

Podczas okupacji Mandżurii przez Japończyków, Azjaci dopuścili się niezwykłych okrucieństw na tamtejszej ludności. Eksperymenty na ludziach, które były dokonywane w jednostce 731, polegały między innymi na przeszczepianiu ludzkich narządów bez żadnego znieczulenia.

Zamrażano ludziom kończyny, odcinano je, przyszywano prawą rękę w miejsce lewej, czy nogę w miejsce ręki i obserwowano, jak ludzki organizm na to reaguje. Pojawiały się również inne pomysły, jak wstrzyknięcie komuś końskiego moczu do nerek czy zakopanie kogoś żywcem.

Szczególnie okrutne w tej sytuacji jest to, że lekarze, dopuszczający się tych nieludzkich działań, nie zostali za to ukarani. W zamian za przekazanie wyników badań Amerykanom, zostali obdarzeni immunitetem, chroniącym ich przed więzieniem. Nikt nie poniósł odpowiedzialności za tragiczny los tysięcy ofiar.

Eksperyment na czarnoskórej kobiecie -- James Marion Sims.
mwmblog.com

Lekarz z misją, ale bez serca

James Marion Sims, to lekarz ginekolog, który stworzył i upowszechnił nowoczesną metodę leczenia przetoki pęcherzowo-pochwowej, która utrudniała zajście w kolejną ciążę i bezpieczny poród. Choć wydaje się, że jego dokonanie było chwalebne, to sposób, w jaki do niego doszedł, budzi już sporo wątpliwości.

Zobacz także:  Czy jedzenie pizzy jest zdrowe? Przepis na pizzę!

Sims stosował bowiem eksperymenty na ludziach czarnoskórych. Był wyznawcą teorii o tym, że nie odczuwają oni bólu. Dlatego eksperymentalne operacje przeprowadzał na afrykańskich niewolnicach.

Jedna z kobiet była przez niego operowana aż 30 razy – naturalnie bez znieczulenia, ponieważ była czarnoskóra. Choć mężczyzna przyczynił się do rozwoju nauki, to jednak trudno spojrzeć na jego dokonania bez cienia odrazy i niesmaku.

Eksperyment na człowieku.
stsworld.com

Piekielnie szybka jazda sankami

Amerykanie, w latach 40-tych, skupiali się na rozwoju lotnictwa. Aby było to możliwe, konieczne okazało się sprawdzenie tego, jakie obciążenie przyspieszeniem ziemskim jest bezpieczne dla człowieka. Początkowo prowadzono badania na szympansach, z czasem jednak zdecydowano się na eksperymenty na ludziach.

Pierwszym człowiekiem, umieszczonym w specjalnych sankach, napędzanych silnikami rakietowymi, był John Stapp. Służył w amerykańskiej armii i był lekarzem, starającym się wciąż odkrywać możliwości swojego ciała i własne granice. Przez takie zamiłowanie wiele razy niemal został obdarty ze skóry czy uduszony przez brak tlenu.

W przypadku tego eksperymentu również nie udało mu się wyjść z całej sytuacji bez szwanku. Rozpędzone do 1100 km/h sanki sprawiły, że mężczyzna połamał swoje żebra i nadgarstki, które nie były w stanie znieść tak dużego obciążenia. Eksperyment trwał zaledwie kilka sekund!

Farmerzy z Tuskegee.
wiadomosci.onet.pl

Eksperymentalne zarażanie kiłą

Amerykanie w swoich eksperymentach posuwali się równie daleko, jak Niemcy czy Japończycy. Eksperymenty na ludziach, jakich się dopuszczali, polegały między innymi na celowym zarażaniu kiłą czy rzeżączką.

W Gwatamali, Amerykanie celowo zarażali żołnierzy, chorych psychicznie czy prostytutki kiłą. Oczywiście sami zarażani nie byli tego świadomi, co dodatkowo przyczyniało się do rozprzestrzeniania choroby. Podobnego działania dopuszczono się na farmerach z Tuskegee.

Zarażeni mężczyźni mieli poddawać się badaniu na złą krew, niedokrwistość czy chroniczne zmęczenie. Jednak w rzeczywistości byli zarażani kiłą oraz rzeżączką, za co otrzymywali od Amerykanów posiłki i opiekę medyczną. Zaś w przypadku śmierci, ich rodziny otrzymywały rekompensatę w wysokości… 500 dolarów! Eksperyment trwał kilkadziesiąt lat.

Zobacz także:  Kiedy ludzie zaczęli żuć gumę? Znaleziono gumę sprzed 10 tyś. lat
Operacja.
unsplash.com

Tkanka z uda w walce o zdrowe serce

Wiemy już, że serce, to organ, który wielokrotnie był poddawany eksperymentom. Tym razem przyjrzymy się nieco bliżej doświadczeniu, które miało na celu wypełnienie dziury w sercu dzieci.

Otóż w 1948 roku, kanadyjski chirurg Gordon Murray, postanowił, że doskonałym sposobem na naprawienie tego rodzaju wady będzie… przeszczepienie w jej miejsce tkanki z uda! Następnie tkanka miała zostać dociśnięta do serca, by szczelnie zamknęła dziurę.

Zobacz także:  Jedz ten ,,owoc młodości'' przez cały rok! Twoja skóra zawsze będzie piękna

Zabiegowi tego rodzaju poddano łącznie 4 pacjentów. Jaki był efekt tego eksperymentu? Jeden z małych pacjentów zmarł podczas operacji. Stan trzech pozostałych uległ nieznacznej poprawie.

Charles-Édouard Brown-Séquard.
hekint.org

Charles-Édouard Brown-Séquard i przywracanie krążenia

Eksperymenty na ludziach często były przeprowadzane na skazańcach czy więźniach. Podobnie było w przypadku tego doświadczenia, przeprowadzonego przez francuskiego fizjologa. Polegało ono na tym, że jednemu z więźniów, skazanemu na śmierć, po dokonaniu egzekucji, odcięto rękę.

Zobacz także:  Kotlet z piersi kurczaka – przepis, sposoby przygotowania i porady

Gdy mięśnie ręki stały się sztywne, ekscentryczny badacz pozwolił swoim współpracownikom, by pobrali od niego krew. Następnie wstrzyknięto ją w rękę nieboszczyka i zaczęto obserwować, co się z nią działo.

Okazało się, że mięśnie, umieszczone w ręce, zaczęły reagować na dopływ świeżej, dotlenionej krwi. Eksperyment stał się podstawą do dzisiejszej procedury przywracania krążenia. Był więc naprawdę przełomowy!

Eksperymenty na ludziach.
nauka.rocks

Projekt awersja – w walce z homoseksualizmem

Projekt awersja był przeprowadzany w południowej Afryce, w drugiej połowie XX wieku. Jego celem było wyeliminowanie jednostek homoseksualnych, czyli interesujących się kontaktami seksualnymi z osobami tej samej płci, z armii.

Eksperymentowi poddano zarówno kobiety, jak i mężczyzn, którzy przejawiali tego rodzaju skłonności. Orientację, nazywaną wówczas dewiacją, miała leczyć kastracja, operacja zmiany płci, czy poddawanie pacjentów wstrząsom elektrycznym.

Nie udało się osiągnąć zamierzonego celu, ponieważ trudno pozbawić kogoś orientacji seksualnej za pomocą przemocy. Faktem jest jednak to, że w wyniku eksperymentów, mogło dojść do uszkodzenia ciała i psychiki około 900 osób.

Chłopiec, poparzony opadami radioaktywnymi.
filmlinc.org

Kolejny eksperyment na dzieciach… i nie tylko

Projekt 4.1, to eksperyment, który polegał na tym, że na Atolu Bikini doszło do detonacji bomby termojądrowej, o czym nie poinformowano zamieszkałej tam ludności. W związku z tym, dzieci myślały, że opady radioaktywne, spadające z nieba, to śnieg!

Zobacz także:  Trik na zachowanie świeżości sałaty

Łapały go w dłonie i na język, co skutkowało u nich bolesnymi poparzeniami. Ludność została poinformowana o całej operacji dopiero 4 dni po jej przeprowadzeniu! Wówczas mieszkańcy Atolu Bikini zostali ewakuowani w bezpieczne miejsce.

Eksperymenty na ludziach takie, jak ten, zostały później skrupulatnie opisane w protokołach. Według twórców projektu 4.1, celem przeprowadzenia eksperymentu było zbadanie, jak opady radioaktywne wpływają na ludzi.

Eksperyment Zimbardo.
tricksofmind.pl

Eksperymenty na ludziach – postęp czy okrucieństwo

Eksperymenty na ludziach możemy oceniać z różnych perspektyw. Jedna z nich stanowczo je skrytykuje uznając, że pozbawiają innych ludzi godności i obdzierają nas z człowieczeństwa. Z drugiej zaś strony, wiele kwestii w medycynie zwdzięczamy właśnie im! W tej sytuacji warto pamiętać o eksperymencie Zimbardo.

Polegał on na tym, że studentów podzielono na strażników więziennych i więźniów, a następnie zamknięto w miejscu, mającym przypominać więzienie. Szybko okazało się, że studenci, wcieleni w role strażników, stawali się oprawcami wobec więźniów, którzy starali się maksymalnie ich upokorzyć – choć przed eksperymentem nie przejawiali takich skłonności.

Eksperyment miał trwać 14 dni, ale skala okrucieństwa była tak duża, że przerwano go już po 6. Doświadczenie pokazało, że człowiek, postawiony w określonej roli, wyposażony we władzę, jest w stanie zachowywać się wobec innych okrutnie, brutalnie oraz agresywnie.

Napisane przez Redakcja Sztosowe

Redakcja portalu zdrowotnego, skupia się na dostarczaniu rzetelnych i aktualnych informacji dotyczących szeroko pojętego zdrowia. Zespół tworzą pasjonaci i specjaliści z różnych dziedzin medycyny, dietetyki oraz psychologii, którzy łączą wiedzę naukową z praktycznymi poradami, aby wspierać czytelników w dążeniu do lepszego samopoczucia i zdrowego stylu życia. Dzięki zaangażowaniu w promowanie zdrowia publicznego i prewencji chorób, portal stał się cenionym źródłem inspiracji dla osób szukających sprawdzonych sposobów na poprawę jakości życia.