w , ,

Czy Zorro istniał naprawdę? Tak i pochodził z Irlandii, a jego życie było niesamowite

Zorro.

Zorro – tajemniczy bohater, który stawał w obronie uciśnionych mieszkańców Kalifornii, od lat kojarzony jest jako postać fikcyjna, pełna odwagi, pasji i niezwykłych przygód. Ale czy na pewno? Czy za legendą kryje się ktoś, kto naprawdę istniał? Okazuje się, że tak! Prawdziwy Zorro był Irlandczykiem, a jego historia, choć zupełnie inna niż ta przedstawiona w książkach czy filmach, okazuje się jeszcze bardziej fascynująca.

To człowiek pełen ambicji, niestroniący od ryzyka i pełen emocji, które nie zawsze dawały się kontrolować. Dla jednych mógł być awanturnikiem, dla innych bohaterem – ale z pewnością był postacią, obok której nie można przejść obojętnie. Poznaj prawdziwego Zorro i jego niezwykłe życie, które okazuje się bardziej interesujące niż fikcja!

Zobacz także:  Wymiary modelki – jakie są idealne wymiary modelek na wybiegu i w reklamie?

Kim był prawdziwy Zorro

Czy Zorro istniał naprawdę?
irishtimes.com

Jeśli wiemy już, czy Zorro istniał naprawdę, to możemy nieco więcej o nim opowiedzieć! Z pochodzenia był Irlandczykiem. Nazywał się William Lamport i żył na początku XVII wieku. Początkowo nie budził zbyt dużego zainteresowania.

Wszystko zmieniło się, gdy została opublikowana książka pod tytułem Krzyż i miecz, autorstwa Fabio Troncarelliego. Włoski historyk dowodził w niej, że pierwowzorem dla fikcyjnej postaci Zorro był właśnie Lamport!

Prawdziwy Zorro miał urodzić się w 1611 roku, w Wexford. Należał do katolickiej rodziny, której losy były zagrożone, ponieważ w tym czasie Irlandia przeżywała oblężenie Anglików oraz protestantów.

Zobacz także:  Zupa rybna przepis Okrasy

Wykształcenie mężczyzny

Zorro.
polsatmedia.pl

W młodości Lamport uczył się w szkole Jezuitów. Następnie udał się na Trinity College. W międzyczasie ujawniła się jego pasja oraz talent – mężczyzna sprawnie posługiwał się piórem. Napisał między innymi pamflet (broszurę), w której krytykował króla Anglii oraz protestantyzm.

Młody mężczyzna był negatywnie nastawiony do Anglików, ponieważ gdy miał 6 lat, jego dziadek został przez nich stracony. Był on piratem, który napadał na angielskie statki. Gdy podczas jednej z napaści go pojmano, wkrótce skazano go na śmierć.

Jeśli zastanawiasz się, czy Zorro istniał naprawdę i jakie było jego życie, to musisz wiedzieć, że przez swoje poglądy wiele razy musiał uciekać! Tak było i tym razem – po publikacji broszury Lamport musiał zbiec z Irlandii.

Zobacz także:  Jak schudnąć szybko i w prosty sposób? 15 skutecznych porad

Kariera pirata i schronienie w Hiszpanii

Statek.
ustka.travel

Podczas ucieczki William został pojmany przez piratów. Przez kilka kolejnych lat podróżował wraz z nimi, podporządkowując się ich poleceniem. Pewnego razu udało mu się jednak zbiec, otrzymał schronienie w jednym z zakonów franciszkańskich we Francji.

Tamtejsza społeczność, stojąca w obronie chrześcijańskich wartości, zaopiekowała się nastolatkiem, umieszczając go w szkole. Następnie Lamport uczęszczał do Trinity College. Pewnego razu spotkał piratów, z którymi niegdyś pływał. Wówczas dokonał się cud.

Mężczyzna miał nawrócić 200 piratów na chrześcijaństwo. Niektórzy uważają, że było to przedstawienie. Prawda jest jednak taka, że jego czyn tak bardzo spodobał się Hiszpanom, że wkrótce po tym hrabia de Olivares ściągnął go do do prestiżowego Colegio de San Lorenzo el Real w Eskurialu.

Zobacz także:  Dziedziczna wrażliwość Polaków

Dalsze losy Zorro

Zorro wraz ze swoją kochanką.
teleman.pl

Już w tym czasie Lamport nazywał się inaczej – Don Guillen de Lombardo y Guzman. Zyskał bardziej hiszpańskie imię i nazwisko, co pozwoliło mu jeszcze lepiej odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Czy Zorro istniał naprawdę, to dla wielu nierozwiązane pytanie, ale Don Guillen de Lombardo y Guzman z całą pewnością istniał.

Kariera Lombardo nabrała wówczas rozpędu. Brał udział w kampaniach wojskowych, był doskonałym szermierzem, ale i łamaczem kobiecych serc. Gdy na zawsze opuścił Europę, pozostawił na Starym Kontynencie swoją kochankę, która była w ciąży.

Skandal był o tyle duży, że pochodziła ona ze szlacheckiej rodziny! Tym lepiej było na zawsze opuścić Europę i udać się do Nowej Hiszpanii (dzisiajesze tereny Meksyku). Tam Zorro miał pomóc strzec interesów najpotężniejszych osób w Hiszpanii.

Nowa Hiszpania – problemy Zorro

Zorro.
kinowcy.pl

Nowa Hiszpania obejmował nie tylko tereny Meksyku, ale i południową część Stanów Zjednoczonych, zamieszkiwaną częściowo przez rodowitych Indian. W tym miejscu narastały konflikty pomiędzy urzędnikami a ludnością, zamieszkującą tereny Nowej Hiszpanii.

Do przyczyn konfliktu należały rosnące podatki czy fakt, że tamtejsi kolonialiści nie mieli możliwości prowadzenia handlu z innymi koloniami, co znacznie ograniczało możliwość bogacenia się i rozwoju. Nie najlepiej wyglądała również sytuacja Indian i czarnoskórych mieszkańców kontynentu – byli zmuszani do niewolniczej pracy.

Don Guillen de Lombardo y Guzman dość szybko odnalazł się wśród tamtejszej ludności, która wkrótce na własnej skórze miała dowiedzieć się, czy Zorro istniał naprawdę!

Zobacz także:  Pierwszy film pornograficzny to gwarancja spotkania z przemocą

Nowa praca, stare zwyczaje – misja Zorro

Zorro.
nck.krakow.pl

Wkrótce Guzman znalazł pracę u jednego z przywódców kolonialistów – został nauczycielem jego dzieci. Oczywiście, jak przystało na miłośnika kobiecych ciał, znalazł sobie również kochankę. Została nią Antonia Sandoval – żona byłego wicekróla!

Wkrótce Lamport zorientował się, jak wygląda sytuacja Hiszpanów, czarnoskórych mieszkańców kontynentu oraz Indian. Postawił pomagać tamtejszej ludności, udzielając im porad prawnych.

Jednak na niewiele się to zdało. Urzędnicy mieli znacznie większą moc niż procesujący się z nimi o własne prawa niewolnicy. Należy również nadmienić, że prawdziwy Zorro chętnie oddawał się nie tylko pomocy, ale i rozrywkom pod postacią narkotyków czy alkoholu.

Zobacz także:  Światełko w tunelu i wizje z przyszłości. Co dzieje się przed śmiercią?

Czy Zorro istniał naprawdę – aspiracje do bycia królem

Zorro.
variety.com

Nawet na innym kontynencie Guzman pamiętał o Irlandii, okupowanej przez Anglików. W jego sercu wciąż tliła się nadzieja na to, że jego kraj odzyska dawną wolność oraz świetność. Planował nawet działania zbrojne, mające umożliwić realizację tego postulatu, ale nie znalazły one sojuszników.

Postanowił więc, że zostanie sprzymierzeńcem Indian, Hiszpanów oraz czarnoskórych niewolników w walce o władzę i wolność. Miał nawet plan zostania królem Meksyku! Zorro nie poprzestał tylko na planach – przeszedł do ich realizacji!

Rozsyłał do władców listy, w których informował o tym, że planuje dokonać przewrotu i poszukuje sojusznika. Niestety, zaufał niewłaściwej osobie, która doniosła do niego Inkwizycji Meksykańskiej. Wkrótce Guzman trafił do więzienia.

Zobacz także:  Niskie leukocyty - jak leczyć? Przyczyny i skuteczne metody postępowania

8 lat więzienia i spektakularna ucieczka

Kraty więzienne.
allegro.pl

Guzman, mimo szeroko zakrojonych znajomości, spędził w więzieniu aż 8 lat. Wkrótce przydzielono mu współwięźnia, który miał na niego donosić. Okazało się jednak, że potencjalny szpieg, Pinto, pomógł Zorro uciec z więzienia!

Wspólnie wyłamali kraty. Dokonali tego w dzień Bożego Narodzenia. Wiedzieli bowiem, że wówczas strażnicy zamiast ich pilnować, będą spędzać czas świętując. Mieli rację!

Guzman nie tylko zbiegł z więzienia, ale i wystosował szereg zarzutów w stronę Inkwizycji. W całym mieście oraz na drzwiach świątyń umieścił plakaty informujące o tym, że inkwizytorzy fałszują zeznania świadków, biorą łapówki i są wrogami katolickiej wiary.

Zobacz także:  Wirtualna rzeczywistość pomoże nam redukować stres

Czas obłędu

Więzienie.
superbiz.se.pl

To, czy Zorro istniał naprawdę, to dla wielu jedynie spekulacje. Jednak to, czy Guzman faktycznie istniał, to fakty, które potwierdzają późniejsze doniesienia Indian oraz Franciszkanów. Wiemy z nich, że po jego występku i oskarżeniach Inkwizytorzy zaczęli intensywnie go poszukiwać.

Już po 2 dniach dotarli do ukrywającego się Lamporta i pojmali go. Kiedy ten oczekiwał na proces szukał ukojenia w Bogu oraz sztuce. Pisał psalmy, używając do tego prześcieradła. Powszechnie mówi się, że stworzył ich około tysiąca. Wiemy też, że zaczął zachowywać się, jak obłąkany.

Fakt, że od razu nie został osądzony zawdzięczał temu, że posiadał liczne znajomości. Wkrótce popadł jednak w konflikt z Jezuitami, którzy w akcie złości odesłali go do Hiszpanii. To nie wróżyło dobrze dla Zorro.

Zobacz także:  Okulary przeciwsłoneczne - dlaczego warto je nosić przez cały rok

Proces i rychła śmierć

Spalenie na stosie - szkic.
naszawarmia.pl

W Hiszpanii ruszył proces Guzmana. Postawiono mu aż 238 zarzutów, wśród których znajdziemy między innymi zawieranie paktów z demonami czy próby wzniecenia buntu w Nowej Hiszpanii. Lamport nie mógł się bronić.

Na czas procesu został zakneblowany i przywieszony za rękę do szubienicy. Wkrótce wydano wyrok – 19 listopada 1659 r. Don Guil­len de Lombardo y Guzman vel William Lamport miał zostać spalony żywcem.

Nie doszło jednak do tak okrutnej śmierci. Mężczyzna tak mocno zgiął się na metalowej obręczy, która miała przytrzymywać jego ciało, trawione w płomieniach, że się powiesił. Cóż, w obliczu spalenia żywcem taka śmierć wydaje się być naprawdę lepszym wyjściem!

Zobacz także:  10 nawyków, które poprawią Twój komfort życia

Czy Zorro istniał naprawdę

Zorro.
programtv.naziemna.info

Po przeczytaniu o życiu Lamporta mamy już jednoznaczną odpowiedź na pytanie, czy Zorro istniał naprawdę. Wiemy, że tak. Prawdą jest jednak to, że jego prawdziwe życie nie miało wiele wspólnego z filmowym, serialowym czy książkowym bohaterem.

Było znacznie bardziej wypełnione prozą codziennego życia i wadami bohatera, które sprawiały, że prowadziły hulaszcze, nie zawsze odpowiedzialne i rozważne życie. Chętnie korzystał również z takich uciech, jak szybkie romanse, alkohol czy narkotyki.

Nie sposób jednak odmówić mu również działalności na rzecz innych ludzi, którą się wykazywał, pomagając uciśnionej ludności w Nowej Hiszpanii i walcząc z niesprawiedliwą i nieuczciwą działalnością Meksykańskiej Inkwizycji.

Napisane przez Redakcja Sztosowe

Redakcja portalu zdrowotnego, skupia się na dostarczaniu rzetelnych i aktualnych informacji dotyczących szeroko pojętego zdrowia. Zespół tworzą pasjonaci i specjaliści z różnych dziedzin medycyny, dietetyki oraz psychologii, którzy łączą wiedzę naukową z praktycznymi poradami, aby wspierać czytelników w dążeniu do lepszego samopoczucia i zdrowego stylu życia. Dzięki zaangażowaniu w promowanie zdrowia publicznego i prewencji chorób, portal stał się cenionym źródłem inspiracji dla osób szukających sprawdzonych sposobów na poprawę jakości życia.