
Modyfikowana żywność czy nie
Eksperci się spierają, czy użycie metody CRISPR faktycznie sprawia, że powstaje modyfikowana żywność. Niektórzy uważają bowiem, że jest to po prostu hodowla selekcyjna, w której wybiera się te okazy, które najbardziej odpowiadają przyjętym wzorom.
Wydaje się, że regulacje prawne idą w parze właśnie z tą narracją. Zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i w samej Japonii nie uznaje się stworzonej w ten sposób żywności za genetycznie zmodyfikowaną. Odwrotnie jest z kolei w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.
Tutaj uznaje się bowiem, że stosowana metoda mieści się w obszarze genetycznej modyfikacji i wymaga ona zdobycia specjalnego pozwolenia, które pozwala na produkcję żywności przez okres 10 lat.