4. Praktykował swoje przemowy, wykonując zdjęcia siebie. . .

Hitler był ogromnym megalomanem i miał tak dużą obsesję na punkcie swojego wizerunku, że nawet kazał swojemu fotografowi Heinrichowi Hoffmanowi robić zdjęcia, podczas których przemawiał. Pomimo nakazu późniejszego zniszczenia tych zdjęć, Hoffman tego nie zrobił i zamiast tego zamieścił je w swoim pamiętniku.
Dzięki temu zapatrzony w siebie dyktator został upamiętniony dokładnie takim, jakim był naprawdę – skupiony na własnej doskonałości ze świadomością własnego znaczenia i możliwości.