Zdaniem naukowców z Dublina picie wody z kranu jest pożądane dla naszego zdrowia. Dzięki minerałom, które znajdują się w takiej wodzie, możemy uniknąć uwalniania się mikroplastików do naszego organizmu.
Te znajdują się wszędzie – w kubkach, z których korzystamy, butelkach z wodą, czajnikach, w których przygotowujemy ulubione napoje. Choć nie mówi się o tym zbyt wiele, to są niezwykle szkodliwe dla naszego zdrowia. Jeśli więc możemy je wyeliminować, to warto to zrobić!
Zwłaszcza, jeśli przy okazji będziemy mogli nieco zaoszczędzić na kupowaniu wody i poprawić stan naszej Planety, kiedy nie będziemy używać plastikowych butelek. Ta metoda ma same plusy!
Mikroplastik wokół nas
Powinniśmy zdawać sobie sprawę, że mikroplastiki nie znajduje się tylko tam, gdzie są jakieś plastikowe tworzywa. Znajdziemy je również w powietrzu, wodzie i większości posiłków, które spożywamy.
Wszystko jest oczywiście spowodowane ilością plastiku, którą produkujemy. Z jej powodu cząsteczki materiału przedostają się do atmosfery, gleby czy wody, gdzie zatruwają żywe organizmy. W powietrzu znajdują się głównie mikroplastiki pochodzące ze zdzierających się opon.
Z kolei w wodzie materiały pochodzą głównie z rozpadu plastikowych śmiecie, które są do niej wrzucane na masową skalę. Podobnie jest w przypadku gleby. Większość tego rodzaju odpadów jest mniej więcej średnicy włosy. Co ma z nimi wspólnego picie wody z kranu? Już tłumaczymy!
Picie wody z kranu nas chroni
Badacze z Irlandii w czasopiśmie Chemical Engineering Journal przekonują, że picie wody z kranu chroni nas przed uwalnianiem mikroplastików. Wszystko dzięki temu, że kranówka zawiera specjalne mikroelementy.
Te zapobiegają niszczeniu tworzyw sztucznych, które produkują mikroplastik. Dzięki temu niewielkie cząsteczki nie są uwalniane do powietrza, którym oddychamy. Zdaniem badaczy nikt dotychczas nie wpadł na takie właściwości wody z kranu.
Wszystko przez to, że badania nad mikroplastikiem w wodzie były prowadzone w warunkach laboratoryjnych. Woda była więc całkowicie pozbawiona wszelkich minerałów, które się w niej pierwotnie znajdowały.
Ochronna powłoka
Profesor John J. Boland z wydziału chemii Trinity College w Dublinie mówi, że picie wody z kranu z takich urządzeń, jak czajnik elektryczny jest w pełni bezpieczne.
Wszystko dzięki temu, że kranówka tworzy na nich specjalną powłokę ochronną, która zapobiega uwalnianiu mikroplastików. Dzięki minerałom i pierwiastkom w wodzie, proces niszczenia tworzyw sztucznych i uwalniania mikroplastików jest prawie całkowicie zahamowany.
To z kolei oznacza, że kamień, czyli brązowy osad, uważany za wroga czystości w naszych domach, tak naprawdę jest pożądany! Buduje bowiem barierę ochronną dla naszego organizmu. W osadzie zawarta jest między innymi miedź, która chroni tworzywo przed mikroplastikiem.