Ta nalewka idealnie nadaje się do zimowej herbaty! Zaspokoi Twoje podniebienie i sprawi, że już nigdy nie będziesz chciał sięgnąć po tradycyjną herbatę z alkoholem! Jest intensywna, ale jednocześnie słodka i odpowiednio wyważona.
Jej przygotowanie wczesną jesienią sprawi, że w chłodne i deszczowe czy mroźne dni będziesz mógł cieszyć się smakiem, aromatem i zdrowotnymi właściwościami tego, co się w niej znajdzie. Pamiętaj jednak, że ważne są proporcje i umiar!
Nie chodzi o to, by spożywać dużo alkoholu. Powinniśmy dodawać go do herbaty symbolicznie tak, by cieszyć się jego rozgrzewającymi właściwościami, ale by jednocześnie nie zaszkodzić naszemu zdrowiu.

Co będzie potrzebne do przygotowania nalewki
Aby przygotować nalewkę musisz zaopatrzyć się w kilka niezbędnych rzeczy. Przede wszystkim musisz posiadać dobrej jakości spirytus, który sam w sobie będzie smaczny. Musi być go 700 mililitrów. Dodatkowo potrzebujemy około 3-litrowego słoja.
Nalewka powinna zawierać również 2 pomarańcze, kilogram śliwek – ważne jest to, by były miękkie i słodkie. Najlepiej sprawdzi się więc śliwka węgierka. Do tego przydatne będą goździki – 10-12 niewielkich okazów. Potrzebujesz też około 150 gramów imbiru.
Kluczowym składnikiem jest także cynamon, który ma silnie rozgrzewające właściwości. Świetnie sprawdzi się cynamon w kawałku. Łatwiej będzie później przefiltrować nalewkę, by miała idealnie krystaliczną formę.

Nalewka idealna – zdrowotne właściwości
Nalewka jest doskonała na okres jesienno-zimowy czy na wczesną wiosnę, ponieważ zawiera wiele zdrowotnych właściwości. Znajdujący się w niej imbir to doskonałe źródło witaminy C, która ma kluczowe znaczenie dla układu odpornościowego.
Owoce, które się w niej znajdą doskonale wpłyną na funkcjonowanie układu pokarmowego. Zawarty w nich błonnik pomoże nam uniknąć zaparć i zmniejszy ryzyko zachorowania na raka jelita grubego. Śliwki poprawiają również apetyt i chronią przed wolnymi rodnikami.
Dzięki pomarańczy uzyskamy działanie uspokajające i odprężające, ponieważ zawiera ona dużą ilość witaminy B. Z kolei goździki są nazywane eliksirem młodości – chronią przed starzeniem, nowotworami, regulują nasz sen i działanie układu nerwowego.

Przygotowanie nalewki krok po kroku
W pierwszej kolejności powinieneś umyć i wydrylować śliwki. Jeśli kupiłeś w sklepie twarde owoce, to najlepiej zostaw je na kilka dni do czasu, aż zmiękną. Wówczas będą słodsze. Wydrylowane śliwy umieść w słoju. Następnie wyciśnij sok z pomarańczy.
Zalej nim owoce. Umieść w słoju goździki oraz cynamon. Imbir kroimy na niewielkie kawałki. Najlepiej na plasterki. Nie musimy go wcześniej obierać, ale warto opłukać go wodą, by pozbyć się ewentualnych pestycydów.
Tak przygotowane owoce z przyprawami mieszamy w słoju i zalewamy spirytusem. Zakręcamy szczelnie słój i umieszczamy w nasłonecznionym miejscu na 4 tygodnie. Co kilka dni warto nim potrząsać, by maksymalnie wydobyć aromat z tego, co się w nim znajduje.

Dosładzanie nalewki
Po 4 tygodniach należy dosłodzić nalewkę. Mamy tutaj dwie opcje: słodzimy ją syropem cukrowym lub miodem. Zalecamy użycie dobrej jakości miodu, aby nalewka miała więcej zdrowotnych właściwości i jeszcze ciekawszy aromat.
Możesz jednak przygotować syrop cukrowy. Zależy nam na tym, aby nalewka była dość gęsta, więc należy przygotować syrop w proporcji 1:1. Na 1 kilogram cukru wlewamy około 1 litra wody. Wszystko razem zagotowujemy.
Kiedy cukier się rozpuści, odstawiamy go do wystudzenia. Należy uważać, by w trakcie rozpuszczania cukier się nie przypalił – w tym celu często go mieszamy.

Dokończenie nalewki
Po 4 tygodniach, w dniu gdy przygotujemy syrop cukrowy (jeśli się na niego zdecydujemy), zlewamy nalewkę. Dwukrotnie przelewamy ją przez gazę. Nie odciskamy owoców – wówczas wydobędzie się z nich miąższ, który spowoduje osad.
Po dwukrotnym przefiltrowaniu alkoholu umieszczamy go ponownie w dużym słoju bądź misie i łączymy z miodem albo z syropem cukrowym. Najlepiej robić to stopniowo. Najrozsądniej będzie wlać połowę słodzidła, zamieszać, a następnie dodać resztę.
Tak powstała nalewka powinna powędrować do butelek. Właściwie od razu nadaje się do picia, ale najintensywniejszy smak i aromat osiągnie po co najmniej 6 miesiącach leżakowania. Alkohol jest jednak jak wino – im starszy, tym lepszy.

Co zrobić z owocami po nalewce
Po przygotowaniu nalewki zostaną nam śliwki, imbir, cynamon oraz goździki. Całość możemy zasypać cukrem (około 200-300 gram) i zostawić do całkowitego rozpuszczenia się. Po kilku tygodniach uzyskamy gęsty likier.
Owoce będą wówczas nadawały się do zjedzenia lub do przygotowania domowych pralin. Wystarczy obtoczyć je w rozpuszczonej czekoladzie i wstawić na kilkadziesiąt minut do zamrażarki. Zdecydowanie będą to słodycze dla dorosłych!
Owoce po nalewkach często wykorzystuje się także w przygotowaniu ciast. Należy tutaj jednak pamiętać, by pod żadnym pozorem nie podawać takich produktów dzieciom czy kobietom w ciąży/karmiącym, ponieważ wciąż zawierają one alkohol!