Redakcja Sztosowe
Wirtualna rzeczywistość już dawno przestała zaskakiwać swoją obecnością. Stała się po prostu elementem naszego życia, do którego ogromna część z nas przywykła. Dzisiaj okazuje się jednak, że może ona służyć za coś więcej niż jedynie zabawa!
Dodatkowo, aby móc cieszyć się jej zaletami, wcale nie będziemy musieli inwestować kilkuset złotych! Wystarczy nasz smartfon oraz zwykłe, kartonowe pudełko. Będzie więc ekologicznie, ekonomicznie i zdrowo!
Naukowcy z Polski postanowili opracować program, dzięki któremu będziemy mogli zredukować poziom stresu, nagromadzony w pracy, na uczelni czy w domu, relaksując się przy grze. Brzmi naprawdę ciekawie – poznaj tę inicjatywę nieco bliżej!
Wirtualna rzeczywistość a redukcja stresu – idea
Wirtualna rzeczywistość ma być wykorzystywana do leczenie stresu, z jakim wiele osób zmaga się na co dzień, ale także do leczenie stresu pourazowego, do którego dochodzi w wyniku traumatycznych zdarzeń.
Pomysł naukowców ma łączyć w sobie dwie metody. Jedna z nich polega na redukcji stresu poprzez odpowiednie sterowanie ruchami gałek ocznych. Jest to metoda analizy ruchu gałek ocznych EMDR (z ang. Eye Movement Desensitization and Reprocessing).
Druga metoda, to terapia bilateralna. Polega ona na połączeniu pracy obu półkul mózgu. Jest to terapia, która opiera się na koordynowaniu współpracy pomiędzy dwiema półkulami.
Dwie wersje programu
Program będzie dostępny zarówno w wersji ekonomicznej, jak i pełnej. Wersja ekonomiczna będzie umożliwiała skorzystanie z dobrodziejstwa wirtualnej rzeczywistości bez konieczności inwestowania w drogie, specjalistyczne okulary. Wystarczą okulary budowlane. To znacznie zwiększy dostępność terapii.
Dla chętnych wirtualna rzeczywistość będzie dostępna w standardowym trybie, do którego będą potrzebne okulary typu VR. Koszt takich okularów może wynosić nawet kilka tysięcy złotych.
Stąd niezwykle rozsądnym posunięciem wydaje się wyjście na przeciw klientom, którzy nie posiadają tak dużego zaplecza finansowego. Wówczas każdy z nas, bez względu na zasobność portfela, będzie mógł zadbać o swoje zdrowie psychiczne.
Na czym będzie polegała terapia
W terapii konieczne będzie użycie okularów VR-owych bądź kartonowych – aby móc odizolować się od rzeczywistości. Ma to sprawić, że wirtualna rzeczywistość będzie mogła bardziej wpływać na nasz umysł, pozwalając nam na całkowite odizolowanie się od otoczenia.
Wówczas dana osoba będzie mogła skupić się na ruchu piłeczki. Będziemy mieli podążać za piłeczką wzrokiem – kiedy ta pojawi się przed naszym prawym okiem, następnie, gdy znajdzie się przed lewym okiem. Ruchom piłeczki ma towarzyszyć odpowiedni dźwięk.
W przypadku osób, które zdecydują się na zakup specjalnych okularów możliwe będzie także odczuwanie wibracji, pochodzących z z kontrolera. Dr inż. Dorota Kamińska z Politechniki Łódzkiej zapewnia, że takie rozwiązania pozwolą na całkowitą immersję, czyli zanurzenie się w odtwarzanej rzeczywistości.
Wirtualna rzeczywistość, jako forma terapii
Całe projekt mógł odbyć się dzięki temu, że naukowcy mieli możliwość otrzymania grantu Miniatura Narodowego Centrum Nauki. W jego ramach współpracuje zespół z Wydziału Elektrotechniki, Elektroniki, Informatyki i Automatyki PŁ z Instytutem Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego.
Inż. Kamińska podkreśla, że gdy chcemy redukować stres, to musimy skupić się na odpowiednim środowisku. Powinno ono być wyciszające, kojące i uspokajające. Świetnie sprawdzi się las czy jezioro. Wiadomo jednak, że nie każdy z nas ma dostęp do takich warunków.
Wirtualna rzeczywistość ma wyrównywać szanse i sprawiać, że w każdym miejscu będziemy mogli medytować, redukując poziom stresu. Znikną obawy o to, że spotkamy kogoś, kto zakłóci nasze wyciszenie.
Wirtualna rzeczywistość alternatywą dla młodych ludzi
Badacze, którzy biorą udział w tworzeniu projektu podkreślają, że mają świadomość tego, jak aktualnie może być postrzegana wirtualna rzeczywistość. W czasie pandemii zarówno praca, jak i nauka zostały w dużej mierze przeniesione na kanwę zdalną, wirtualną.
Choć wiele osób może już mieć dość tego rodzaju rozwiązań, to nie możemy udawać, że są one niezwykle wygodne oraz rozwijające. Dają szansę na osiąganie celów, jakich nie można byłoby zdobyć, gdyby nie rozwój technologii.
Wirtualna rzeczywistość, zamknięta w okularach, które może mieć każdy z nas, ma dawać szansę na to, by nawet w zamknięciu i izolacji możliwe było znalezienie chwili wyciszenie, która uratuje nasze zdrowie psychiczne.
Nowy sposób redukcji stresu a grupy wiekowe
Badacze podkreślają, że obecnie pokolenie młodych ludzi jest przyzwyczajone do nowoczesnych technologii i właśnie to ma sprawić, że redukcja stresu za pomocą ich programu będzie możliwa i przystępna dla każdego.
Nie oznacza to jednak, że naukowcy kierują swoją metodę jedynie do młodych osób. W trakcie prowadzenia badań wzięto pod uwagę również osoby, dla których nowoczesne technologie nie wydają się być już tak idealną płaszczyzną do redukcji stresu, jak w przypadku młodego pokolenia.
Efekt był jednoznaczny. Również w grupie osób po 65. roku życia zaobserwowano, że redukcja stresu za pomocą specjalnego programu nie jest problemem. Wydaje się więc, że mamy do czynienia z optymistycznym przełomem w dziedzinie redukcji stresu.
Redukcja stresu – dalsze badania
Badacze zajmujący się projektem podkreślają, że wirtualna rzeczywistość sprawdza się w redukcji stresu, jeśli cały proces jest odpowiednio przeprowadzony. Dotychczasowe próby, jakie podejmowano polegały na stosowaniu 20-minutowych sesji.
W kolejnym etapie naukowcy będą prowadzić badania na 60 osobach, które zostaną do niego zrekrutowane. Osoby te zostaną zbadane za pomocą aplikacji oraz urządzeń, w jakich posiadaniu będą badacze.
Skuteczność nowoczesnej metody będzie sprawdzana za pomocą pomiaru tętna, EKG, EEG EMG. Oprócz nich pod uwagę będzie oczywiście brana również subiektywna opinia pacjentów, którzy poddadzą się badaniu.
