Czterodniowy tydzień pracy to coraz częstszy postulat, który ma poprawić jakość życia pracowników i znacznie wpłynąć na ich wydajność. Jakiś czas temu głośno było o zmianach w zakresie czasu pracy w Hiszpanii.
Dzisiaj przyłączają się do nich również Islandczycy, którzy właśnie opublikowali wyniki dwóch potężnych eksperymentów. Były one przeprowadzane na przestrzeni 4 lat (między 2015 a 2019 rokiem). Badania miały sprawdzić, jak krótszy czas pracy wpływa na jej jakość.
Okazuje się, że zmniejszony czas pracy nie tylko nie pogarsza produktywności i wydajności pojedynczych pracowników, ale nie sprawia także, że jakość usług świadczonych przez dane przedsiębiorstwo w jakiś sposób się zmniejsza.

Zasięg eksperymentu
Warto zwrócić uwagę, że w eksperymencie, który miał zbadać, jak czterodniowy tydzień pracy wpływa na pracownika i firmę, wzięli udział pracownicy z różnych sektorów. Byli to członkowie załogi szpitali, prywatnych przedsiębiorstw, biur.
Łącznie aż 2500 mieszkańców Islandii, którzy są aktywni zawodowo. Tak zróżnicowany dobór badanych miał sprawić, by eksperyment był jak najbardziej miarodajny i obiektywny. Wydaje się, że się udało!
Uczestnicy przedsięwzięcia zostali zmuszeni, by wykazać się ogromnym zaangażowaniem i kreatywnością. Dotychczasowe obowiązki z pięciu dni mieli wykonać w zaledwie cztery dni. Ich czas został więc zredukowany o około 20%.

Czterodniowy tydzień pracy a pracownicy
Z raportu Association for Sustainability and Democracy wynika, że czterodniowy tydzień pracy doskonale wpłynął na pracowników. Mniej czasu spędzonego w pracy oznaczało jednocześnie możliwość poświęcenia się innym zajęciom.
Realizacja pasji, hobby, spotkania z przyjaciółmi czy rodziną – wszystko to sprawiło, że pracownicy nie tylko mogli się zrelaksować i wypocząć. Dodało im to na tyle energii, że gdy wracali do pracy mieli więcej zaangażowania i chęci do działania.
Krótszy czas pracy wpłynął także na zmniejszenie ryzyka wypalenia zawodowego, które stanowi poważny problem dla wielu korporacji, ponieważ utrudnia im nawiązywanie stałych współprac. Raport wykazał, że komfort pracownika to zyski dla firmy.

Spore wyzwanie
W teorii czterodniowy tydzień pracy może brzmieć, jak projekt doskonały, ale w rzeczywistości wiąże się on ze sporą ilością wyzwań. Chodzi o to, by tak skonstruować całe przedsięwzięcie, by było realne w realizacji.
Nie chodzi o to, by z pięciodniowego tygodnia pracy zrobić czterodniowy kosztem dokładania godzin pracy do pozostałych dni roboczych. Chodzi o stworzenie esencji obowiązków, które możemy zdążyć wykonać w oferowanym czasie.
Autorzy badań podkreślają także, że pracownicy w takiej sytuacji nie powinni mieć obniżonego wynagrodzenia – nie chodzi bowiem o zmniejszenie ich etatu. Celem jest wskazanie, że pewne działania można usunąć bądź skrócić tak, by nikt na tym nie ucierpiał a wszyscy zyskali.

Work-life-balance
Work-life-balance, to pojęcie, które odnosi się do zachowania równowagi pomiędzy prywatnym a zawodowym życiem. Trudno o nią, gdy na co dzień swój czas poświęcamy przede wszystkim na realizację zadań w pracy. Nie musi tak być.
Czterodniowy tydzień pracy ma dać pracownikom czas, którego potrzebują, by zachować zdrowie fizyczne i psychiczne. Wielu Islandczyków wykorzystywało wolny dzień, by pozałatwiać urzędowe sprawy czy móc odbyć aktywność fizyczną!
Oznacza to, że taki system może pozytywnie wpłynąć na nasze poczucie odpowiedzialności za własne zdrowie i życie. Aż 86% Islandczyków biorących udział w badaniu deklaruje, że chętnie zostałoby przy takim trybie pracy.

Wydajność i gospodarka
Od kilku lat coraz częściej mówi się o tym, że zmniejszanie wymiaru pracy przynosi korzyści – zarówno gospodarcze, jak i zdrowotne! W 2019 roku firma Microsoft postanowiła wydłużyć swoim pracownikom weekend.
Efekt był taki, że wydajność firmy wcale się nie zmniejszyła. Wręcz przeciwnie -pracownicy byli bardziej kreatywni i potrafili skonsolidować swoje obowiązki tak, by zdążyć z nimi w czterodniowy tydzień pracy.
Obecnie mówi się o tym, że zmniejszenie wymiaru pracy mogłoby dać szansę tym, którzy nie pracują, ponieważ nie ma dla nich stanowisk. Mogliby oni pracować w dni, kiedy etatowi pracownicy by odpoczywali.

Potrzebujemy tego po pandemii
W całej dyskusji odnośnie wymiaru pracy znaczenie wydaje się mieć również sytuacja pandemiczna na świecie, która miała znaczny wpływ na kondycję zdrowia psychicznego ludzi.
Wydaje się, że w obliczu rosnących fobii społecznych, depresji, zaburzeń lękowych czy poczucia osamotnienia, ludzie potrzebują więcej czasu na to, by móc się skupić na sobie, swoich potrzebach i poszukiwaniu własnej drogi do szczęścia.
Czterodniowy tydzień pracy mógłby być więc reformą, która przyniosłaby coś dobrego nam wszystkim i zwiększyłaby ogólne poczucie zadowolenia z życia.