w , ,

Ludzie w ten sposób stracili ogon

Kobieta mająca na ramieniu szczury z ogonami.

Dlaczego my – ludzie – nie mamy ogonów, skoro większość ssaków wciąż je posiada? To pytanie od lat fascynuje nie tylko naukowców, ale też pasjonatów świata przyrody. W końcu ogon u zwierząt to nie tylko ozdoba, lecz narzędzie równowagi, komunikacji, a nawet przetrwania. Nasz jego brak nie jest przypadkiem – i jak się okazuje, ma znacznie głębsze konsekwencje, niż przypuszczaliśmy.

Zagadkę tę postanowił rozgryźć Bo Xia – zafascynowany tematem od dzieciństwa, dziś doktorant prestiżowego Wydziału Medycyny Uniwersytetu Nowojorskiego. Jego badania rzucają nowe światło na to, jak utrata ogona wpłynęła na ewolucję człowieka – i dlaczego może być powiązana z poważnymi wadami rozwojowymi już na etapie życia płodowego. Fascynujące? Zdecydowanie!

Gen odpowiedzialny za brak ogona

Małpy z ogonami na drzewie.
unsplash.com

Xia swoje poszukiwania postanowił rozpocząć od przeanalizowania, które małpy posiadają ogon. Następnie chciał sprawdzić, który gen odpowiada za wykształcenie ogona. Po krótkiej analizie okazało się, że najpewniej jest to gen TBXT.

Potwierdził to fakt, że jego mutacja u mysz sprawia, że ich końcowa część jest znacznie krótsza. Wiemy również, że ten gen posiadają wszystkie ssaki. Po głębszych analizach doktorant zaobserwował, że małpy posiadają specyficzną sekwencję genu, nazwaną Alu.

U innych zwierząt jej nie odkryto. Zdaniem badaczy, sekwencja ta, to najpewniej swego rodzaju wirus, który przed laty wbudował się w DNA. Według szacunków podobne zjawiska mają stanowić nawet 10% ludzkiego kodu DNA!

Skaczące DNA

Badania w laboratorium.
unsplash.com

Choć wydaje się, że nasze DNA ma raczej stały, statyczny charakter, to już w latach 40-tych ubiegłego wieku Barbara McClintock odkryła, że jest inaczej. W naszym DNA znajdują się bowiem transpozony.

Są to nietypowe geny, które mogą zmieniać swoją pozycję DNA w obrębie danej komórki. Skaczące geny mogą nawet całkowicie wyłączać geny, jeśli ulokują się w sekwencji aminokwasów, które stanowią dany gen.

Kluczowe jest to, że skaczące geny mogą również zaburzać działanie danego genu i całkowicie zmieniać jego właściwości! Teoretycznie to właśnie to mogłoby mieć wpływ na nasz ogon, a raczej na jego brak w dzisiejszych czasach.

Sprawa nie jest prosta

Zamyślona małpa.
unsplash.com

Jednak zdaniem badacza, w przypadku sekwencji Alu nie to było kluczowe. W końcu część małp posiada ogon! Kluczowa dla sprawy ogona wydaje się być druga sekwencja Alu, która pojawiła się u małp naczelnych.

Musiała być jednak połączona z innymi czynnikami, ponieważ kiedy wprowadzono podobną sekwencję u mysz, okazało się, że niektóre z nich rodziły się ze zmniejszonymi ogonami, ale u niektórych z nich nie wywarło to żadnych zmian!

Badacze uznali więc, że konieczne będzie wykonanie kolejnych badań, w których inne geny zostaną wzięte pod uwagę. Być może ważną rolę odegrały w tym procesie zmiany zachodzące w sposobie życia małp naczelnych.

Utrata ogona a poruszanie się

Spacerujący człowiek.
unsplash.com

W toku badań wysnuto teorię, że najpewniej kluczowym momentem w ewolucji było to, że małpy naczelne oddzieliły się od pozostałych małp około 25 milionów lat temu. Utrata ogona mogła się dla nich wiązać z większym komfortem podczas poruszania się w pozycji pionowej.

Naukowcy uważają jednak, że proces ten wcale nie musiał być dla nas korzystny. Jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że zmiany ewolucyjne mają pozytywny wpływ na nasze funkcjonowanie.

Wychodzimy z założenia, że natura wie, co robić, by żyło nam się lepiej. Zdaniem naukowców w tym wypadku mogła jednak popełnić błąd!

Zobacz także:  Te owady są bardzo ważne w życiu człowieka! Zobacz dlaczego

Płacimy za tę stratę

Dłoń trzymająca dłoń dziecka.
unsplash.com

Utrata końcowej części ciała u ludzi może wiązać się nawet z pojawieniem się problemów ze strony układu nerwowego u płodów. Tak przynajmniej wynika z badań symulacyjnych, które przeprowadzono na myszach.

Takie osobniki rodziły się z bezmózgowiem lub z rozszczepem kręgosłupa. Podobne wody pojawiają się także u ludzi. Szacuje się, że występują w 1 na 1000 przypadków płodów. Pojawiają się już między 3 a 4 tygodniem ciąży.

Zobacz także:  Dlaczego morsy nie moczą rąk? Odpowiedź na często zadawane pytanie

Aby zapobiegać podobnym zjawiskom, zaleca się, by kobiety ciężarne, a najlepiej te, które w przeciągu roku będą starały się o potomstwo, regularnie przyjmowały wysokiej jakości kwas foliowy.

Potrzebne badania

Dziecko chwilę po narodzinach.
unsplash.com

Wydaje się, że temat ma kluczowe znaczenie w kontekście chorób u płodów, którym można byłoby zapobiegać! Być może jeśli bliżej zbadamy temat, to uda nam się rozwiązać problem i sprawić, by kolejne dzieci nie poczynały się z podobnymi wadami.

Ogon u ssaków naczelnych z pewnością zaniknął z powodów, które da się logicznie przedstawić. Wymaga to jednak dalszych, kosztownych i wieloletnich badań, które odpowiedzą na nurtujące nas pytania.

Pomogą nam również zapobiegać wadom cewy nerwowej i kręgosłupa u płodów. Dowiemy się także, co czyni nas ludźmi i czy na pewno ewolucja za każdym razem sprzyjała naszym organizmom!

Napisane przez Redakcja Sztosowe

Redakcja portalu zdrowotnego, skupia się na dostarczaniu rzetelnych i aktualnych informacji dotyczących szeroko pojętego zdrowia. Zespół tworzą pasjonaci i specjaliści z różnych dziedzin medycyny, dietetyki oraz psychologii, którzy łączą wiedzę naukową z praktycznymi poradami, aby wspierać czytelników w dążeniu do lepszego samopoczucia i zdrowego stylu życia. Dzięki zaangażowaniu w promowanie zdrowia publicznego i prewencji chorób, portal stał się cenionym źródłem inspiracji dla osób szukających sprawdzonych sposobów na poprawę jakości życia.