Większość z nas lubi jedzenie. Na rynku dostępnych jest tak wiele produktów, że właściwie każdy z nas może zaspokoić swój gust i głód. Okazuje się jednak, że musimy uważać na dziwne rzeczy w jedzeniu!
Mogą nas naprawdę zaskoczyć, czasem zniesmaczyć, a jeszcze innym razem rozbawić. Poznaj 10 historii, które są naprawdę dziwne i sprawiają, że nabierzesz ochoty na krojenie wszystkiego, co potencjalnie może być zjedzone.
Pamiętaj jednak, żeby nie popadać w obsesję! Takie rzeczy zdarzają się stosunkowo rzadko, ale kiedy już mają miejsce, to na długo je sobie zapamiętujemy. Poznaj te dziwne historie jeszcze dziwniejszych rzeczy, znalezionych w jedzeniu.

Mysi chleb
Pewnego dnia, ponad dekadę temu, mężczyzna obudził się i postanowił przygotować swojemu synowi śniadanie. Nic nie wskazywało na to, że tego dnia znajdzie tak dziwne rzeczy w jedzeniu…
Kiedy zaczął kroić pieczywo, ciemny kolor na jego krańcu, wzbudził niepokój troskliwego ojca. Po bliższych oględzinach okazało się, że w pieczywie znajduje się… martwa mysz!
Widok był naprawdę niesmaczny i feralną piekarnię, która sprzedała chleb, kosztował aż 19 tysięcy złotych, należnego, odszkodowania! Może lepiej samemu upiec chleb na jutrzejsze śniadanie…

Lizaki z dodatkiem insektów
Powszechnie wiadomo, że mrówki lgną do cukru. Nasze babcie musiały radzić sobie z ich wizytami w domu, pozbywając się przy tym nierzadko cukru. Okazuje się, że i mrówki poszły z duchem czasu i mają teraz innowacyjne pomysły na przetrwanie i słodkie życie!
Mrówki, to dziwne rzeczy, które wielu internautów znalazło w swoim jedzeniu. Jak do tego doszło? Otóż, pozornie szczelne opakowanie lizaka tak naprawdę zawiera niewielkie dziurki, przez które owady dostają się do środka.
Część z nich traci życie w rozpuszczonym lizaku i zastyga w nim. Co to oznacza dla konsumenta? Cóż… niemiłą niespodziankę! Ponieważ martwe mrówki odkryjemy najpewniej, kiedy już zjemy sporą część lizaka. Możemy mieć też, o zgrozo, trochę szczęścia i trafić na żywe insekty…

Kurza głowa w nuggetsie…
Kto z nas nie lubi pysznych, chrupiących nuggetsów? Najlepsze są te ciepłe, które ktoś za nas przygotuje. Właśnie takie możemy dostać w McDonald’s. Okazuje się jednak, że lepiej na nie uważać…
Przy tym, co przydarzyło się pewnej Amerykance, inne dziwne rzeczy znalezione w jedzeniu, wypadają raczej blado… Otóż kobieta, zamiast tradycyjnego nuggetsa znalazła w swoim zamówieniu głowę kurczaka!
Sama myśl o tym jest niesmaczna, więc kobieta musiała się poczuć naprawdę nieswojo! Koncern postanowił jednak złagodzić jej zażenowanie i wypłacił jej 100 tysięcy dolarów odszkodowania. Czasem opłaca się pójść na fast food’a!

MilkyWay ze srebrnym dodatkiem
Na początku 2010 roku pewna Amerykanka postanowiła udać się w podróż, by dokonać zakupu nowego traktora. Właściwie nie ma w tym nic dziwnego. Ruszając w podróż kobieta zaopatrzyła się w suchy prowiant, czyli przekąskę w postaci batonika.
Jakież było jej zdziwienie, kiedy w mlecznym batoniku natrafiła na coś twardego. Pomyślała, że to orzech, ale zaraz, zaraz! W MilkyWay’u nie ma orzechów! Okazało się, że w batoniku znajdował się ludzki ząb.
W dodatku ze srebrną plombą. Dziwne rzeczy w jedzeniu są podwójnie obrzydliwe, bo często nie znamy pochodzenia ich właściciela! Jedno jest pewna – kobieta z pewnością więcej nie kupi tego batonika!

Sałatka z egzotyczny dodatkiem
W sałatkach najczęściej znajdują się posiekane warzywa, owoce, sery czy mięsa. Jednak to, co znalazło się w tej niezwykłej sałatce, przekracza nasze wyobrażenia i mocno nas szokuje!
Pewien mężczyzna, Robin Sandusky, zamówił pewnego razu sałatkę. Nic nadzwyczajnego. Szokujące było to, jak dziwne rzeczy w niej znalazł! W pewnym momencie mężczyzna spojrzał na widelec i znalazł tam…
Głowę jaszczurki! To musiało być nie tylko szokujące, ale też zwyczajnie obrzydliwe! Aż trudno sobie wyobrazić, jak ciężko musiało być powstrzymać odruch wymiotny. Z pewnością ktoś za to odpowiedział…

Gadżety dorosłych w posiłku dla dziecka
Każdy z nas pewnie kojarzy zestaw Happy Meal z McDonald’s. Niewielka zabawka, to ogromna radość dla dziecka, więc rodzice często nie mogą odmówić kilkulatkowi tej przyjemności i zabierają go na szybkie, choć niezdrowe jedzenie.
Mama i tata pewnej siedmiolatki ze Szwajcarii z pewnością szybko pożałowali tej decyzji. Kiedy zamówili córce zestaw, znaleźli w nim dziwne rzeczy – i nie była to zabawka czy zepsute jabłko! We frytkach siedmiolatki znajdowała się… prezerwatywa!
Cóż, to widok szokujący nawet dla dorosłych. Nie chcemy się domyślać, w jaki sposób rodzice wytłumaczyli dziewczynce zaistniałą sytuację. Oby prezerwatywa nie była zużyta. Od teraz wolimy sami przygotowywać frytki w domu!

Oreo niekoniecznie na słodko
Kojarzycie tę reklamę Oreo, w której ociec i syn chętnie zajadają się ciasteczkami, mocząc je w mleku? Po przeczytaniu tej historii będziecie woleli sami upiec własne ciasteczka, bo te ze sklepu mogą być obrzydliwe!
Pewna Amerykanka zamieściła na jednym z portali społecznościowych zdjęcie, na którym widać ciastko, rozdzielone na pół. Pomyślisz – to nic dziwnego! A jednak się mylisz. Ciasteczko skrywa bowiem tajemnicę.
W białym, smacznym i mlecznym miąższu znajduje się bowiem… zmiażdżony pająk! Nic dziwnego, że autorka zdjęcia zadeklarowała, że już nigdy nie zje Oreo. My chyba też następnym razem podziękujemy… Chyba, że wygra nasz wewnętrzny łakomczuch!

Burger z igłami
Pewien żołnierz, podczas stacjonowania na Hawajach, postanowił zjeść coś naprawdę amerykańskiego, czyli burgera prosto z Burger King’a. Niestety – szybko pożałował tej decyzji i nie zapomni o niej do końca życia!
Pomyśl, że dziwne rzeczy, znalezione w jedzeniu, to nie tylko szczur czy jaszczurka, które możesz zauważyć, ale też igła, mogąca Cię nawet zabić! Mężczyzna spędził 6 dni w szpitalu, gdzie okazało się, że jedna z igieł została przez niego połknięta.
Obecnie ubiega się o odszkodowanie za rany, jakich doznał. Trudno się dziwić. Wydaje się, że na to zasłużył. Ciężko sobie wyobrazić, dlaczego ktoś mógł zrobić coś tak przerażającego! Wydaje się bowiem, że coś takiego nie może się zdarzyć przypadkiem!

Szkło w słoiczkach dla dzieci
Ta historia wydaje się być całkowicie nieśmieszna i przerażająca. Warto zaznaczyć, że miała miejsce wiele lat temu, bo w 1986 roku. Otóż wówczas w wielu stanach USA zaczęły pojawiać się skargi na słoiczki, produkowane przez markę Gerber.
Okazało się, że rodzice notorycznie znajdowali w nich kawałki szkła! Wyobraźcie sobie, jak niebezpieczny dla najmłodszych był ten precedens. Jedna z matek mówiła o tym, że podczas karmienia z ust jej dziecka zaczęła wypływać krew.
Znalezienie winowajcy nie zajęło jej wiele czasu. Dziwne rzeczy, jakie można znaleźć w jedzeniu wydają się nie mieć końca. Odnosimy wrażenie, że ludzka wyobraźnia w tym zakresie nie zna granic…

Kanapka z nożem
Kojarzycie Subway? Większość z nas pewnie o nich słyszała albo miała kiedyś okazję spróbować ich kanapki. Generalnie wydają się być kompanią, produkującą smaczną, idealną przekąską czy pełnowartościowym posiłkiem.
Warto jednak uważać, bo i takim światowym gigantom zdarzają się wpadki! W jednym z punktów gastronomicznych tej marki pewien mężczyzna zamówił kanapkę. Jakież było jego zdziwienie, gdy zajrzał do środka!
Oprócz standardowych dodatków, warzyw czy sosów, znalazł w bułce także… nóż! I to nie mały nożyk do obierania warzyw a duży, 18-centymetrowy nóż! Jesteście w stanie sobie wyobrazić, że ktoś mógł go przeoczyć? Nam trudno to zrozumieć!