Wielki Mur Chiński ma mieć łącznie długość około 8800 kilometrów. Częściowo jest to budowla wzniesiona za pomocą ludzkich rąk, która miała stanowić barierę ochronną i fortyfikacyjną. Natura jednak również ma udział w tym dziele.
Szacuje się, że około 2300 kilometrów muru stanowią bariery naturalne, stworzone przez naturę. Bez wątpienia jest to niesamowita atrakcja, która każdego roku przyciąga tysiące turystów spacerujących w okolicy.
Okazuje się jednak, że już wkrótce po potężnej budowli mogą zostać jedynie zgliszcza, do czego przyczyniają się między innymi turyści! Nieco pomaga im także przyroda oraz mieszkańcy okolicznych wiosek. Poznaj szczegóły tej destrukcji!

30% muru zniknęło
Wielki Mur Chiński to nie tylko niezwykła atrakcja turystyczna, ale także ogromne przedsięwzięcie budownicze, które pochłonęło potężną ilość cegieł czy kamieni. Okazuje się, że niektórzy próbują je odzyskać!
Mieszkańcy pewnej wioski postanowili, że z części muru zbudują drogę, która ułatwi im komunikację. Nie mieli środków na wybudowanie jej z nowych materiałów, więc zabrali kamienie z muru. Inni szukali w nim złota, więc go stopniowo niszczyli.
Z kolei pewien deweloper z Hebei uznał, że wykona w murze dziurę o szerokości około 14 metrów, która ułatwi mu realizację inwestycji i podniesie jej prestiż. Mimo, że sąd ukarał wszystkich autorów tego typu poczynań, to zmiany w murze są nieodwracalne.

Raport China Great Wall Society z Pekinu
Raport China Great Wall Society z Pekinu wskazuje, że aż 30% muru zniknęło z powierzchni Ziemi – są to straty, których nie da się już odwrócić. To jednak nie koniec – Wielki Mur Chiński prawie w całości powinien zostać odnowiony!
Jedynie około 8% muru jest w dobrym stanie. Pozostała część, to zrujnowane elementy i kamienie, które obrastają w chwasty. Ochrona muru przed dewastacją i naturalnymi zniszczeniami jest utrudniona przez jego położenie.
Ze względu na swoją długość, Mur Chiński znajduje się na szerokim i zróżnicowanym terenie. Niektóre miejsca jego położenia są pozbawione dostępu do cywilizacji, ludzi, turystów. Z kolei inne mieszają się z nowoczesnym budownictwem.

Wielki Mur Chiński – darmowy skład budowlany
Choć to przerażające, to największym zagrożeniem dla światowego dziedzictwa kulturowego, jakim jest Wielki Mur Chiński, są mieszkańcy okolicznych wiosek. Nie kryją się z tym, że ich domy powstają z surowców wyjętych z muru.
Wydaje się, że mają ku temu przyzwolenie. Kara, jaka im grozi za dewastację muru jest niewspółmierna do czynu, który popełniają. Sąd może ich bowiem skazać jedynie na karę grzywny w wysokości 3 tysięcy złotych.
Wydaje się, że poważny problem stanowi świadomość Chińczyków, którzy uważają, ze zabytkiem nie jest rozpadający się mur a jedynie te jego elementy, które zostały odnowione i są dostępne dla turystów.

Pamiątka z Chin
Do zniszczeń w murze przyczyniają się także turyści, którzy za około 30 złotych mogą kupić sobie cegłę z wiekowego muru. Istnieją jednak i tacy, którzy wolą udać się w mniej turystyczne miejsce i stamtąd za darmo pozyskać surowiec.
Wielki Mur Chiński jest regularnie rozbierany i dewastowany przez turystów, którzy za nic mają jego historie i fakt, że jest jej pomnikiem. Zwraca się także uwagę na to, co turyści zostawiają po sobie w miejscach, które odwiedzają.
O ile wyremontowana część muru w Pekinie cieszy się względnym szacunkiem, to bardziej odludne miejsca są regularnie zaśmiecane i traktowane jak miejsce do zabaw, których konsekwencjami nie musimy się martwić.

Dodatkowe zagrożenia
Na turystach oraz okolicznych mieszkańcach nie kończą się zagrożenia. Kolejnym z nich również jest działalność człowieka. Chodzi o kopalnie miedzi i niklu, które regularnie naruszają konstrukcję fortyfikacji. Co ważne, często są one nielegalne.
Powstają bez uzgodnień z konserwatorami zabytków i sprawiają, że Wielki Mur Chiński jest nie tylko niszczony, ale i staje się dla ludzi coraz bardziej niebezpieczny. Na szkodę muru działa także przyroda.
Deszcze i wiatry sprawiają, że mur się po prostu kruszy. Z kolei rozrastające się drzewa i ich silne korzenie powodują rozsadzanie muru na różnych odcinkach – bez pomocy wkrótce mur zniknie.

Przyczyna problemów
W całej sprawie kluczowe znaczenie wydaje się mieć przyczyna problemów. Choć trudno w to uwierzyć, to chodzi o pieniądze. Zbyt mała ilość funduszy sprawia, że mur nie jest regularnie odnawiany ani odpowiednio chroniony.
Chińska Państwowa Administracja Dziedzictwa Kultury w jednym ze swoich oświadczeń wprost przyznała, że zaledwie 10% muru jest chronionych tak, jak powinno być. Problemem jest brak pracowników podyktowany zbyt małym budżetem.
Wiceprezes China Great Wall Society podkreślił, że za ochronę ponad 140 kilometrów muru odpowiada zaledwie 9 pracowników, a w niektórych miejscach jest to jeszcze mniej! Realnie nie jest możliwe, by byli oni w stanie działać skutecznie.