Kilkadziesiąt lat temu ekspansja kosmosu była tylko marzeniem. Dzisiaj okazuje się, że wkrótce w jego przestrzeni znajdą się plemniki, komórki jajowe czy zarodniki roślin! Pomysł na to, by na Księżycu powstał bank genetyczny wydaje się być nieco szalony.
Kiedy jednak przyjrzymy się tej idei bliżej okazuje się, że jest ona naprawdę przemyślana i ma sprawić, że wszystkie gatunki, żyjące na Ziemi będą mogły przetrwać bez względu na ewentualne katastrofy klimatyczne, warunki atmosferyczne czy uszkodzenia mechaniczne.
Warto poznać bliżej samą ideę – nowoczesna Arka Noego to pomysł, który jest niezwykle innowacyjny i naprawdę ma sens. Amerykańscy naukowcy uznali, że kosmiczny bank genetyczny będzie doskonałą alternatywą dla tego, znajdującego się na Ziemi.

Banki genetyczne na Ziemi
Banki genetyczna na Ziemi nie są żadną nowością. Funkcjonują od wielu lat. Celem ich funkcjonowania jest ochrona naszej planety przed wyginięciem kolejnych gatunków. Najbardziej znany bank tego rodzaju znajduje się w Spitsbergenie.
Początkowo działał bez zarzutu a znajdujące się w nim plemniki czy komórki jajowe były w pełni bezpieczne. Jednak wkrótce okazało się, że czynniki atmosferyczne mogą negatywnie wpływać na funkcjonowanie bunkru, będącego jednocześnie bankiem genetycznym.
Wkrótce został on zalany wodą, co sprawiło, że przetrzymywany w nim materiał genetyczny nie był już tak bezpieczny, jak początkowo zakładano. Naukowcy postanowili więc poszukać innego, bardziej trwałego i pewnego rozwiązania.

Plemniki, jajniki i nasiona na Księżycu – idea
W związku z wydarzeniami, które miały miejsce w Spitsbergenie naukowcy jednoznacznie stwierdzili, że potrzebne jest alternatywne rozwiązanie. Wkrótce doszli do wniosku, że będzie nim… budowa banku genetycznego na Księżycu!
Plemniki, jajniki oraz nasiona miałyby być przechowywane na Księżycu – ściślej mówiąc pod jego powierzchnią. Doskonałym miejscem do tego ma być jaskinia lawowa, która utworzyła się na skutek tego, że w przeszłości przez Srebrny Glob przepływała rzeka lawy, która wydrążyła jaskinie.
Średnica niektórych jaskiń przekracza nawet 100 metrów. Warunki, które panowałyby w takiej jaskini byłyby niezwykle sprzyjające dla znajdującego się tam materiału genetycznego. Chroniłyby go przed szkodliwym wpływem promieni słonecznych, zmianami temperatury i meteorytami.

Konstrukcja kosmicznego banku genetycznego
Naukowcy zaproponowali, jak powinien wyglądać bank genetyczny, w którym znajdowałyby się plemniki czy nasiona. Według nich do jego wnętrza powinny prowadzić windy – ich ilość byłaby uzależniona od ostatecznego kształtu konstrukcji.
W budowie i planowaniu miałyby pomóc niewielkie roboty o nazwie SphereX. Mogłyby zostać umieszczone we wnętrzu jaskiń i sprawdzić, jakie panują w nich warunki. Pobrałyby także próbki pyłów, które się w nich znajdują.
Dzięki temu możliwe byłoby dokładne zbadania kształtu oraz konstrukcji powstałych już jaskiń. Dzięki temu naukowcy wiedzieliby, w jaki sposób powinni przygotować projekt banku tak, by ten był funkcjonalny i w pełni zabezpieczony przed uszkodzeniami.

Jakie warunki panowałyby w banku
W baku, gdzie miałyby znajdować się plemniki oraz pozostały materiał genetyczny, panowałyby kriogeniczne temperatury. Oznacza to, że wszystkie nasiona czy plemniki byłyby przechowywane w specjalnych lodówkach.
Nasiona musiałyby zostać schłodzone do temperatury -180 stopni Celsjusza. Z kolei komórki macierzyste wymagałyby jeszcze niższej temperatury, która miałaby wynosić około -196 stopni Celsjusza. Same lodówki byłyby napędzane energią elektryczną, pochodzącą z paneli słonecznych, znajdujących się na Srebrnym Globie.
Dzięki takiemu rozwiązaniu naukowcy mieliby pewność, że bez względu na to, co wydarzy się na Ziemi – katastrofa ekologiczna, nagła zmiana klimatu – różnorodność gatunkowa występująca na naszej planecie by przetrwała.

Trudne przedsięwzięcie
Profesor Thang z University of Arizona uważa, że Ziemia nie jest stabilnym środowiskiem do życia, co pokazała chociażby erupcja wulkanu Toba, która spowodowała 1000-letni okres ochłodzenia na Ziemi. W związku z tym warto zastanowić się nad tym, czy bank genów nie jest inicjatywą konieczną do zrealizowania.
Choć byłoby to niezwykle trudne przedsięwzięcie, wymagające około 250 lotów na Księżyc, to sprawiłoby ono, że stalibyśmy się cywilizacją kosmiczną i jeszcze bardziej rozwiniętą technologicznie. Idea została ogłoszona na międzynarodowej konferencji naukowej Instytutu Inżynierów Elektryków i Elektroników Aerospace.
Dzięki niej plemniki, komórki jajowe i nasiona wielu różnorodnych gatunków, żyjących na Ziemi, mogłyby przetrwać tysiące lat. Jak na razie jest to jednak jedynie pomysł, który wymaga dalszych badań na temat ewentualnego oddziaływania warunków panujących na Księżycu na materiał genetyczny.