w , ,

Uważaj na syndrom oblężonej twierdzy

Chłopiec leżący na podłodze.
unsplash.com

Jak syndrom na nas wpływa

Oczywiście syndrom oblężonej twierdzy ma ogromny wpływ na nasze codzienne funkcjonowanie. Przede wszystkim sprawia, że żyjemy w ciągłym poczuciu strachu. Bez względu na to czy wiemy, skąd on się bierze, czy wręcz przeciwnie.

Osoba dotknięta syndromem nie jest w stanie porzucić lęku. Jej mózg skupia swoją uwagę na samym wrogu lub na kreowaniu w głowie jego wizji – szczególnie dotyczy to sytuacji, w których nie jesteśmy w stanie utożsamić wroga z określoną osobą.

Jednak syndrom może nie dotykać jedynie nas samych. Może być narzędziem w rękach kogoś, kto chce, byśmy poczuli się jak osoba, która znajduje się w obleganej twierdzy, z której nie ma ucieczki. Jedynym wyjściem jest jakiś rodzaj niewoli.

Zobacz także:  Półroczne lato staje się normą. Nie jest to dla nas dobra wiadomość...

Napisane przez Redakcja Sztosowe

Redakcja portalu zdrowotnego, skupia się na dostarczaniu rzetelnych i aktualnych informacji dotyczących szeroko pojętego zdrowia. Zespół tworzą pasjonaci i specjaliści z różnych dziedzin medycyny, dietetyki oraz psychologii, którzy łączą wiedzę naukową z praktycznymi poradami, aby wspierać czytelników w dążeniu do lepszego samopoczucia i zdrowego stylu życia. Dzięki zaangażowaniu w promowanie zdrowia publicznego i prewencji chorób, portal stał się cenionym źródłem inspiracji dla osób szukających sprawdzonych sposobów na poprawę jakości życia.