Życie pozaziemskie, obcy, kosmici – to pojęcia, które wciąż wzbudzają ogromne emocje. Najnowsze doniesienia naukowców dowodzą, że być może nie są to jedynie wytwory naszej wyobraźni, teorie spiskowe, a fakty!
Niedawno odkryta planeta o nazwie TOI-561 b ma być na to dowodem. Pochodzi ona sprzed 10 miliardów lat i znajduje się w okolicy około 280 milionów lat świetlnych od Ziemi.
Nowoodkryta planeta ma trzykrotnie większą masę niż Ziemia, podobną do niej gęstość i panuje na niej bardzo wysoka temperatura. Wbrew dotychczasowym teoriom naukowców, TOI-561 b jest dowodem na to, że skaliste planety istniały już miliardy lat temu!

Jak doszło do odkrycia superziemi
Planeta TOI-561 została odkryta przez zespół badaczy Weiss za pomocą teleskopu Kecka. Wszystko miało miejsce w pewnym hawajskim obserwatorium – to niesamowite, jak nowoczesne technologie wpływają na najnowsze odkrycia w dziedzinie kosmosu!
Po odkryciu planety, badacze postanowili bardziej przyjrzeć się jej gwieździe. Co ciekawe, badacze odkryli, że wokół gwiazdy planety TOI-561 znajdują się również dwie inne planety.
Jednak ich masa oraz gęstość wskazują na to, że są to masy gazowe, na których życie pozaziemskie byłoby niemożliwe bądź organizmy musiałyby być bardzo złożone, by móc na niej przeżyć.

TOI-561 b – czym jest nowoodkryta planeta
TOI-561 b, to planeta, która krąży wokół jednej z najstarszych gwiazd, znajdujących się w galaktyce Drogi Mlecznej. Co ciekawe, planeta jest na tyle blisko swojej gwiazdy, że panuje na niej temperatura około 1600 stopni Celsjusza!
Niezwykle temperatura sprawia, że TOI-561 b, mimo skalistej budowy, ma powierzchnię stopionej magmy. Tak wysoka temperatura sprawia również, że szanse na to, że na planecie znajduje się życie pozaziemskie, są bardzo małe.
Nie oznacza to jednak, że nigdy go tam nie było! Wręcz przeciwnie – naukowcy przypuszczają, że na tej planecie, bądź innych jej podobnych, mogło wytworzyć się życie a nawet bardzo inteligentne, złożone cywilizacje.

Co oznacza najnowsze odkrycie
Najnowsze odkrycie jest jedynie potwierdzeniem dotychczasowych teorii, mówiących o tym, że na planetach spoza Układu Słonecznego, życie pozaziemskie mogło się rozwinąć jeszcze zanim powstała Ziemia!
W związku z nowymi odkryciami, coraz więcej mówi się o tym, że zamiast szukać życia w kosmosie, powinniśmy się skupić na poszukiwaniu jego szczątek – np. w postaci skamieniałości. Ową misję realizuje już Perseverance – łazik, wysłany na Marsa.
Istnieje jednak potrzeba stworzenia bardziej zaawansowanych technologii, które umożliwią zbadania każdej cząstki w kosmosie i poznanie jego wszelkich tajemnic. Aktualnie trwa budowa teleskopu Jamesa Webba, którego wartość szacuje się na ponad 10 miliardów dolarów – on ma spełnić te oczekiwania.